Internetowi oszuści wpadali na dworcu w Opolu
Kryminalni z Komisariatu II Policji w Opolu zatrzymali 33-latka i jego 26-letnią partnerkę podejrzanych o szereg oszustw internetowych. Zebrane przez śledczych dowody wskazują, że co najmniej przez kilka miesięcy oferowali oni do sprzedaży markowe telefony - towar jednak nigdy nie trafiał do kupujących. Sąd przychylił się do wniosku policjantów i prokuratora o zastosowanie wobec mężczyzny 3 miesięcznego aresztu. Zatrzymanym grozi teraz do 8 lat więzienia.
Od kilku miesięcy opolscy policjanci zajmowali się sprawą działających w sieci oszustów. Oferowali oni na portalach internetowych markowe telefony w atrakcyjnych cenach. Oferty szybko znajdowały chętnych, jednak po wpłaceniu pieniędzy na konto sprzedającego, kontakt z nim urywał się.
Zajmujący się tą sprawą śledczy z Komisariatu II Policji w Opolu ustalili nieuczciwych sprzedawców. Okazali się nim 33-latek z województwa kujawsko-pomorskiego i jego 26-letnia partnerka. Jak się okazało, mężczyzna w 2017 roku wyszedł z więzienia, gdzie odbywał karę za podobne przestępstwa.
Oboje zostali zatrzymani na dworcu kolejowym w Opolu, kiedy wracali do wynajmowanego mieszkania w mieście. 35-latek usłyszał już 11 zarzutów związanych z internetowymi oszustwami, a jego partnerka odpowie za 4 czyny. Teraz grozi im do 8 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu, który przychylił się do wniosku policjantów i prokuratury 33-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Śledczy nie wykluczają dalszych zarzutów w tej sprawie.
Opis filmu: Policjanci zakładają kajdanki na ręce trzymane z tyłu kobiecie i prowadzą ją do radiowozu.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 4.74 MB)