Na autostradzie policyjne badania trzeźwości. Kierowcy: jesteście tutaj potrzebni
Autostrada A2 jest jedną z głównych dróg naszego kraju. Trasa łącząca wschód i zachód wykorzystywana jest nie tylko przez kierowców samochodów osobowych. Tu odbywa się także ruch tranzytowy. Dlatego tak ważne, by na tej drodze poziom bezpieczeństwa był wysoki. To wyzwanie dla lubuskiej Policji, której funkcjonariusze regularnie sprawdzają trzeźwość kierowców. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który z alkoholem w organizmie chciał pokonać ponad 500 kilometrów.
Przez województwo lubuskie biegnie autostrada A2. Łącząca zachód i wschód Polski droga jest bardzo popularna wśród kierowców. Skraca czas podróży, jest nowoczesna i komfortowa. By było bezpiecznie, swoją służbę pełnią tu także policjanci. Na co dzień to funkcjonariusze Sekcji Zabezpieczenia Autostrady Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim W nieoznakowanych radiowozach są w stanie zatrzymać kierowców, którzy znacznie przekraczają prędkość. W poniedziałek (25 marca) wspierani przez policjantów Samodzielnych Pododdziałów Prewencji Policji w Gorzowie Wielkopolskim kontrolowali trzeźwość kierowców na bramkach placu poboru opłat Tarnawa.
Kilkunastu funkcjonariuszy z alkomatami rozpoczęło badania po godzinie 10. Ich widok nie zaskakuje już kierowców. Kilkusekundowe badanie w żaden sposób nie wpływa na komfort podróży. Kontrolom towarzyszyło sporo uśmiechów i komentarzy, świadczących o tym, że policjanci z alkomatami w tym miejscu są potrzebni.
Nie każdy jednak mógł swoją podróż kontynuować. Policjanci zatrzymali 49-latka, w organizmie którego było niemal 0,7 promila alkoholu. Jak powiedział policjantom, przed nim do pokonania było ponad 500 kilometrów. Alkohol pił do północy, a rano wsiadł do auta. To skrajna nieodpowiedzialność, bo przy prędkościach uzyskiwanych na autostradzie i sporym ruchu, mogło dojść do tragedii.
Policjanci skontrolowali ponad dwa tysiące kierowców. Kilkugodzinne kontrole na autostradowych bramkach pokazały, że kierowcy w większości zdają sobie sprawę z zagrożenia, wynikającego z jazdy po wcześniej wypitym alkoholu. Funkcjonariusze mogli także podczas kontroli sprawdzić, jak przewożone są dzieci. Tu żadnych zastrzeżeń nie było.
podkomisarz Grzegorz Jaroszewicz
Komenda Wojewódzka Policji w Gorzowie Wielkopolskim
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 37.54 MB)