Psy zaatakowały kobietę
Policjanci wyjaśniają okoliczności pogryzienia przez psy 64-letniej mieszkanki Chełma. Najprawdopodobniej zaatakowały ją, gdy przyszła je nakarmić. Z licznymi ranami na ciele została przewieziona do szpitala. Doraźnej pomocy medycznej wymagał też 87-letni właściciel zwierząt. Policjanci apelują o zachowanie ostrożności w kontaktach ze zwierzętami.
Wczoraj około południa dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o pogryzieniu przez psy 64-letniej chełmianki. Do zdarzenia doszło na osiedlu Działki w Chełmie. Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że kobieta przyszła nakarmić dwa psy rottweilery na posesji 87-letniego mężczyzny, któremu na co dzień pomagała. W pewnej chwili została przez nie zaatakowana. Właściciel posesji udzielił jej pomocy. Z licznymi ranami na ciele została przewieziona do szpitala, gdzie pozostała pod opieką personelu medycznego. Mężczyźnie również została udzielona pomoc medyczna. Po opatrzeniu wrócił do domu.
Agresywne zwierzęta poddano obserwacji przez lekarza weterynarii. Teraz policjanci ustalają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. Apelują przy tym o zachowanie ostrożności w kontaktach ze zwierzętami.
(KWP w Lublinie / kp)