POLICJANCI ZATRZYMALI ZORGANIZOWANĄ GRUPĘ PRZESTĘPCZĄ
Kryminalni i śledczy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku rozpracowali i zatrzymali działającą na terenie kraju zorganizowaną grupę przestępczą, która była wyspecjalizowana w kradzieżach na tzw. "legendę". Ofiarami padały głównie starsze osoby. Przestępcy wzbudzali zaufanie seniorów poprzez podszywanie się pod lekarzy i urzędników. Wykorzystując łatwowierność starszych osób - kradli ich oszczędności.
Pod koniec marca w Białymstoku, policjanci zostali powiadomieni o kradzieży. Ofiarą złodziei padło starsze małżeństwo, w wieku 85 i 96 lat. Z relacji zgłaszającej wynikało, że do mieszkania małżeństwa zapukały dwie kobiety, które poinformowały o możliwości dofinansowania emerytury z funduszu Unii Europejskiej. Po wejściu do środka, jedna z kobiet, poprosiła o okazanie banknotu 100 złotowego. 85-latka bez wahania poszła po banknot wskazując tym samym, miejsce przetrzymywania swoich oszczędności. Kobiety mając wiedzę, gdzie seniorzy trzymają pieniądze - przystąpiły do działania. Jedna odwracała uwagę starszego małżeństwa podszywając się pod lekarkę, która w pokoju obok musi z małżeństwem wykonać badania. Z kolei druga w tym czasie dokonywała kradzieży oszczędności - blisko 100 tysięcy złotych. Taką legendę przestępcy wykorzystywali też i w innych przypadkach swojej przestępczej działalności. Śledczy ustalili, że w kwietniu ubiegłego roku, w Białymstoku, dokonała ona kradzieży dwukrotnie. Podczas zeszłorocznych kradzieży łupem zorganizowanej grupy przestępczej padły pieniądze w kwocie ponad tysiąca i ponad 20 tysięcy złotych na szkodę białostockich seniorów.
Od chwili otrzymania pierwszej informacji o marcowej kradzieży policjanci zaczęli szczegółowo zbierać wszystkie możliwe dowody. Materiał dostarczany przez kryminalnych był szczegółowo analizowany przez śledczych, którzy na jego podstawie poznawali szczegóły dotyczące samych sprawców, jak też metody ich działania. Wszystkie tropy wskazywały na to, że grupa przestępcza była w Białymstoku tylko na gościnnych występach. Policjantom nie umknął również fakt, że z podobnie popełnionymi kradzieżami na terenie miasta mieli do czynienia już rok wcześniej. Na początku ubiegłego tygodnia kryminalni i śledczy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku ruszyli za grupą przestępczą, która przebywała na terenie Polski. Funkcjonariusze w Łodzi zatrzymali 51-letnią mieszkankę miasta, a w Opolu - kolejne trzy osoby. Dwie kobiety w wieku 35 i 37 lat, również mieszkanki Łodzi i 34-letniego mieszkańca Leszna. Zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży i decyzją Sądu Rejonowego w Białymstoku czworo członków grupy przestępczej trafiło do aresztu na okres 3 miesięcy.
Sprawa ma charakter rozwojowy, a śledczy szacują, że członkowie tej przestępczej grupy mogą mieć związek z co najmniej dwudziestoma takimi kradzieżami na terenie kraju. Ich łupem mogły paść pieniądze w kwocie przekraczającej 300 tysięcy złotych.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 16.78 MB)