Żądali 1000 zł miesięcznie za "ochronę lokalu"
25 kwietnia br. ok. godz. 21.50 policjanci z Dzierzgonia zostali poinformowani o napadzie rabunkowym na bar w tej miejscowości. Na policję zadzwonił 30-letni mężczyzna, znajomy właścicielki baru i powiadomił, że dwóch mężczyzn weszło do baru piwnego i grożąc bronią zażądali od właścicielki 1000 zł miesięcznie w zamian za ochronę lokalu. Kiedy właścicielka odmówiła, mężczyźni najpierw pobili jednego z klientów baru, a następnie ukradli 350 zł i 12 paczek papierosów o wartości 70 zł.
Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali sprawców napadu: Mirosława W., który w dniu napadu ukończył 45 lat, mieszkańca Dzierzgonia, który w przeszłości był już karany za rozboje i kradzieże oraz 30-letniego Mirosława M., mieszkańca Elbląga i 41-letniego Grzegorza W., mieszkańca Dzierzgonia. Okazało się, że w napadzie brał udział również trzeci sprawca, który stał "na czujce" przed barem. Zabezpieczono broń – pistolet gazowy, przerobiony na broń ostrą. Zatrzymanych osadzono w policyjnej izbie zatrzymań w Malborku. Policjanci ze Sztumu prowadzący sprawę podejrzewają, że mężczyźni mogli zastraszać innych właścicieli barów lub sklepów.
Mężczyźni najprawdopodobniej będą odpowiadać z art. 282 kk (wymuszenie rozbójnicze), za co grozi kara pozbawienia wolności do roku do lat 10.