Odpowiedzą za napady rabunkowe
Legionowscy policjanci z Wydziału Kryminalnego wspólnie z policjantami ze stołecznego Wydziału Realizacyjnego zatrzymali 3 osoby, które na początku kwietnia br. dokonały napadów rabunkowych w Legionowie i okolicy. Sprawcy uprowadzili jedną osobę dla okupu, a za skradziony przez nich pojazd proponowali jego właścicielowi wykupienie samochodu.
Od początku kwietnia kryminalni z Legionowa pracowali nad sprawą dwóch napadów rabunkowych, jakie miały miejsce w Legionowie i okolicy. W przypadku pierwszego, trzech zamaskowanych sprawców nocą weszło na teren posesji w Legionowie, skrępowało domowników i ukradło luksusowy samochód. Po kilku dniach zadzwonili do właściciela z propozycją wykupienia skradzionego pojazdu. Sprawcy zażądali 80.000 zł. Właściciel natychmiast o sprawie powiadomił Policję. Skradzionego Mercedesa z serii CLK odzyskano.
Kilka dni po tym zdarzeniu, w powiecie nieporęckim doszło do kolejnego napadu. Scenariusz był podobny. Tym razem czterech mężczyzn, którzy w środku nocy wtargnęli do domu, oprócz samochodu, uprowadzili jednego z domowników dla okupu.
Jeszcze tej samej nocy, jeden z patroli policyjnych zauważył skradzione auto na ulicach podwarszawskich Marek. Uwagę funkcjonariuszy zwróciły kominiarki na głowach pasażerów. Mundurowi natychmiast podjęli pościg. Pomimo kilkukrotnych wezwań do zatrzymania się, podejrzani nadal kontynuowali ucieczkę. Jednak szczęście opuściło ściganych na jednym z zakrętów, kiedy to kierowca auta stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Mężczyźni porzucili auto i uciekli pieszo, pozostawiając w samochodzie porwaną kobietę. Analiza śladów pozostawionych w pojeździe oraz sprawdzenia poczynione w sprawie pozwoliły ustalić, kto stał za porwaniami. Teraz trzeba było tylko zatrzymać sprawców.
Nad ranem legionowscy kryminalni wspólnie z policjantami z Wydziału Realizacyjnego KSP szykowali się do akcji. Mieli na celowniku trzy adresy, pod którymi mogli przebywać podejrzani. Wszystko było ustalone w najmniejszym detalu. Policjantom nie umknął żaden szczegół planowanej akcji. Dokładnie o ustalonej godzinie weszli do trzech mieszkań. Mężczyźni wyrwani ze snu nie mieli najmniejszej szansy na reakcję. Podczas przeszukania ich mieszkań kryminalni znaleźli kilka porcji ekstazy oraz przedmioty pochodzące z napadów. Zatrzymani to 26-letni Michał P., 44-letni Waldemar S. oraz 30-letni Mirosław K. Czwarty ze sprawców napadu znajduje się już w więzieniu, odbywa tam karę pozbawienia wolności za wcześniej dokonane rozboje i napady. Jak ustalono, 26-letni Rafał T. przebywając na przepustce z zakładu karnego razem z trzema kompanami uczestniczył w obydwu napadach.
Prowadzący sprawę policjanci z Legionowa sprawdzają teraz, czy grupa nie ma przypadkiem na swoim sumieniu jeszcze innych napadów.