Podejrzani o napad i nielegalny obrót paliwem
Data publikacji 28.04.2006
Bielscy policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Sochaczewa podejrzanych o dokonanie w ubiegłym roku napadu rabunkowego koło Hajnówki i wprowadzanie do obrotu nielegalnego paliwa. Całe zdarzenie rozpoczęło się, gdy mieszkaniec woj. mazowieckiego jadący wypełnioną olejem napędowym cysterną został zatrzymany przez kilku mężczyzn przebranych w policyjne mundury...
Trzy dni później w jednej z miejscowości pod Serockiem został odnaleziony wrak cysterny z wymontowanym osprzętem. Sprawa została przekazana do prowadzenia policjantom z Hajnówki. Włączyli się w nią również funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Kilkumiesięczna praca stróżów prawa przyniosła pozytywne rezultaty. Trop wiódł do jednej z miejscowości pod Sochaczewem. Właśnie tam, na znajdującą się na jednej z posesji stację paliw wkroczyli policjanci z Wydziału Kryminalnego oraz Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Na miejscu zatrzymani zostali dwaj mieszkańcy Sochaczewa: 33-letni właściciel stacji, prowadzący działalność gospodarczą w zakresie obrotu paliwami płynnymi i jego 32-letni pracownik. Ten ostatni był w przeszłości kilkakrotnie karany za kradzieże samochodów. W przeszukanych pomieszczeniach funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli zdemontowane z cysterny części i rzeczy osobiste napadniętego w październiku kierowcy.
Policjanci przy współudziale funkcjonariuszy z Urzędu Celnego w Pruszkowie i Izby Celnej w Warszawie stwierdzili również proceder podrabiania oleju napędowego. Sprawcy dysponując olejem opałowym poddawali go obróbce i w ten sposób uzyskiwali paliwo o parametrach zbliżonych do oleju napędowego. W sumie w zbiornikach stacji znajdowało się około 80 tys. litrów takiego produktu. Z policyjnych ustaleń wynika, że taka działalność trwała od blisko roku, a paliwo ze stacji mogło trafić do odbiorców w całym kraju.
Obydwaj zatrzymani mężczyźni podejrzewani są o dokonanie napadu rabunkowego i wprowadzanie do obrotu nielegalnego paliwa. Grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzone w tej sprawie przez policjantów z Hajnówki z pewnością wyjaśni czy zatrzymani mieli wspólników oraz czy mają na sumieniu inne przestępstwa. Policjanci nie wykluczają w tej sprawie dalszych zatrzymań.