Rozbili grupę włamywaczy
Policjanci z Łodzi rozbili grupę włamywaczy okradających punkty handlowe metodą „na strop”. W ich ręce wpadło dwóch mężczyzn i Współpracująca z nimi 29-letnia paserka. Wszyscy zostali już tymczasowo aresztowani.
Wszystko zaczęło się pod koniec lutego. W nocy po wyłamaniu drzwi wejściowych ze sklepu ze sprzętem fotograficznym zginęło mienie o wartości blisko 10 tys. zł. Tej samej nocy włamywacze okradli komis z telefonami komórkowymi. Stąd ukradli sprzęt o wartości ponad 20 tys. zł.
Intensywne działania operacyjne doprowadziły do ustalenia i zatrzymania sprawców tych włamań. To dobrze znani policjantom dwaj mieszkańcy Łodzi w wieku 38 i 32- lata. Obaj byli w przeszłości karani. Z włamywaczami współpracowała 29-letnia paserka.
W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że mężczyźni ci, tą samą metodą dokonali podobnego włamania do sklepu sportowego. Skradli wtedy mienie o wartości ponad 80 tys. zł. Okazało się również, że 32-latek w listopadzie ubiegłego roku zgłosił fikcyjne włamanie do swojego mieszkania, z którego miał zginąć sprzęt RTV. Policjanci udowodnili mu, że włamanie zostało przez niego upozorowane.
Zebrane w sprawie dowody pozwoliły na przedstawienie całej trójce zarzutów. Sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu. 32-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Jego 38-letniemu kompanowi za popełnienie przestępstw w warunkach recydywy) grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Kobiecie za paserstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Sprawa jest rozwojowa i przewidywane są dalsze zatrzymania.
