Chciał zabić siekierą
Data publikacji 26.03.2008
Tczewscy policjanci zatrzymali 66-letniego mieszkańca Radostowa, który zaatakował siekierą młodą kobietę. Jak się okazało był pijany. 24-latka ze złamaną ręka i raną głowy trafiła do szpitala. Teraz śledczy ustalają szczegóły zdarzenia oraz motywy zachowania 66-latka. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu nawet dożywocie.
24-latka ze złamaną ręką i raną głowy o własnych siłach dostała się do swojego domu i zawiadomiła Policję. Na miejsce szybko przyjechali policjanci. Wezwana karetka pogotowia zabrała kobietę do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Napastnika funkcjonariusze zatrzymali w jego domu. Okazało się, że był nietrzeźwy. Miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Jak ustalili policjanci sprawca od dłuższego czasu był skonfliktowany z pokrzywdzoną. Teraz śledczy badają okoliczności sprawy. Za usiłowanie zabójstwa mężczyźnie grozi nawet dożywocie.