Policjanci zlikwidowali dwie plantacje konopi w powiecie nowotarskim
Na początku lipca policjanci z powiatu nowotarskiego zlikwidowali dwie plantacje konopi oraz zatrzymali osoby odpowiedzialne za jej hodowlę. Do zatrzymania jednego z mężczyzn doszło w wyniku czynności operacyjnych, drugi z mężczyzn wpadł w trakcie policyjnej kontroli.
Podczas kontroli kierowcy samochodu marki Alfa Romeo na terenie Nowego Targu, 5 lipca br. około godziny 23.00, policjanci zauważyli na dywaniku samochodu niewielką ilość tzw. kryształu. 32-letni mieszkaniec Nowego Targu został zatrzymany za posiadanie narkotyków. Następnego dnia, podczas przeszukania pomieszczeń zajmowanych przez mężczyznę okazało się, że trudnił się on również uprawą konopi. Policjanci w budynku gospodarczym odkryli kilkadziesiąt doniczek, w których rosło łącznie 71 sadzonek konopi. Pomieszczenie było specjalnie przygotowane i dostosowane do uprawy tych roślin. Oprócz sadzonek policjanci znaleźli jeszcze mefedron (1,2 grama) i ponad 363 gramy marihuany. Podejrzany 7 lipca usłyszał zarzuty.
W tym samym czasie, funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej z Nowego Targu, zatrzymali kolejnego mężczyznę trudniącego się uprawą konopi i handlem marihuaną, 47-latka z Rabki-Zdrój. Analizując posiadane informacje, policjanci ustalili, że proceder ten ma miejsce na terenie sąsiedniego powiatu. Swoje przypuszczenia potwierdzili 10 lipca br. W jednym z pokoi domu w miejscowości Raba Niżna policjanci odkryli plantację. Pokój był specjalnie przygotowany i dostosowany do uprawy narkotyku. W pomieszczeniu zamontowany był system wentylacyjny i odpowiednie oświetlenie. Łącznie zabezpieczono 13 donic z wysokimi już krzewami konopi i ponad 10 tys. złotych w gotówce. 47-latek został zatrzymany w nowotarskiej komendzie.
Za posiadanie marihuany i uprawianie konopi grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Krakowie / kp)