Ratunek przyszedł w ostatniej chwili
Policjanci z posterunku w Chmielniku we wtorkowy poranek uratowali życie 43- latka. Funkcjonariusze ruszyli z pomocą po zgłoszeniu, które napłynęło od syna mężczyzny. Z informacji przekazanych funkcjonariuszom wynikało, że desperat zamierza odebrać sobie życie. Liczyła się każda sekunda, jednak stróże prawa zdążyli z pomocą.
We wtorek, krótko przed godziną 7.00 rano do dyżurnego kieleckiej komendy miejskiej wpłynęło bardzo niepokojące zgłoszenie. Mieszkaniec gminy Chmielnik poinformował, że jego ojciec wyszedł z domu z zamiarem najprawdopodobniej targnięcia się na swoje życie. Dyżurny niezwłocznie skontaktował się z funkcjonariuszami z Posterunku Policji w Chmielniku. Do działań przystąpił kierownik jednostki wraz z dzielnicowym. Mundurowi dokładnie sprawdzili wszystkie miejsca w pobliżu domu desperata. W pewnym momencie policjanci w jednym z garaży odnaleźli nieprzytomnego 43- latka i rozpoczęli udzielanie pierwszej pomocy, która doprowadziła do przywrócenia mężczyźnie funkcji życiowych i świadomości.
Dzięki szybkiej i profesjonalnej reakcji funkcjonariuszy z Posterunku Policji w Chmielniku nie doszło do tragedii. Przytomny 43-latek trafił pod opiekę lekarzy.
(KWP w Kielcach /kp)