Policjanci reanimowali mężczyznę, który zasłabł podczas jazdy
Natychmiastowa reakcja legnickich policjantów pomogła uratować życie starszemu mężczyźnie, który stracił przytomność za kierownicą pojazdu. Po stwierdzeniu braku czynności życiowych — tętna i oddechu, funkcjonariusze od razu podjęli akcję reanimacyjną. Przez kilkanaście minut prowadzili masaż serca, który doprowadził do przywrócenia funkcji życiowych kierowcy forda.
Policjanci Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy patrolując ul. Piastowską zauważyli pojazd marki Ford Focus z włączonymi światłami awaryjnymi. Samochód tamował ruch, stojąc na lewym pasie, przed sygnalizatorem świetlnym. Inne pojazdy były zmuszone omijać stojące auto. Żaden z kierowców nie zatrzymał się, aby sprawdzić, czy nikt nie potrzebuje pomocy.
Widząc tę sytuację, mundurowi podjechali do stojącego forda i zauważyli, że za kierownicą samochodu siedzi blady mężczyzna z zamkniętymi oczami, który nie daje oznak życia. W pojeździe byli również pasażerowie, którzy próbowali go ocucić.
Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali radiowóz i podbiegli sprawdzić, co się dokładnie stało. Mężczyzna siedzący za kierownicą nie miał wyczuwalnego tętna i nie oddychał. Policjanci polecili pasażerce powiadomić pogotowie ratunkowe. W tej sytuacji liczyła się każda sekunda. Jeden z mundurowych szybko wyciągnął poszkodowanego z pojazdu i bez chwili wahania rozpoczął resuscytację, którą prowadził, aż do przybycia ratowników medycznych. Na szczęście udało się przywrócić kierowcy funkcje życiowe i mężczyzna mógł trafił do szpitala, gdzie otrzymał fachową pomoc lekarzy.
Dzięki szybkiej reakcji i profesjonalnemu działaniu legnickich policjantów nie doszło do tragedii i po raz kolejny uratowane zostało ludzkie życie – wartość najcenniejsza.
Pamiętajmy!
W przypadku nagłego zatrzymania krążenia wczesne rozpoczęcie resuscytacji zwiększa szanse przeżycia poszkodowanego. Nie bójmy się pomagać!
(KWP we Wrocławiu/aj)