Tragiczne skutki jazdy po pijanemu
Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło wczoraj w powiecie brodnickim. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że kierujący audi uderzył w drzewo, po czym wraz z pasażerem uciekł z miejsca zdarzenia, wynosząc wcześniej z auta podróżującą z nimi ranną kobietę. Pasażerka auta znaleziona kilkaset metrów od miejsca zdarzenia porzucona na polu. Policjanci zatrzymali do sprawy dwóch mężczyzn.
Wczoraj (13.08.19) o godz. 22.00 brodnicki dyżurny otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym w miejscowości Księte, gm. Świedziebnia. Policjanci, którzy pojechali na miejsce zdarzenia, zastali na poboczu rozbite audi, jednakże w środku nikogo nie było. Ślady krwi na aucie i wokół niego wskazywały, że ktoś może potrzebować pilnej pomocy. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania podróżujących samochodem. Po kilkudziesięciu minutach mundurowi zatrzymali dwóch nietrzeźwych mężczyzn w wieku 39 i 30 lat, jednakże na ich ciele nie było obrażeń, co wskazywało, razem z nimi musiała podróżować co najmniej jeszcze jedna osoba. Funkcjonariusze ustalili, że kierowca i pasażer, zanim uciekli z miejsca zdarzenia, wyciągnęli z auta ranną kobietę i porzucili na polu, ale nie potrafili wskazać dokładnie miejsca, gdzie ją zostawili.
Funkcjonariusze przeczesywali przydrożne rowy i pola. Około godz. 2.00 policjanci znaleźli porzuconą ofiarę wypadku. Mundurowi do czasu przyjazdu karetki pogotowia reanimowali kobietę, ale nie zdołali jej uratować. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon 42-latki.
W chwili zatrzymania 39-latek miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie, natomiast 30-latek ponad 1,2 promila. Gdy wytrzeźwieją usłyszą zarzuty. Starszy z nich odpowie za spowodowanie wypadku śmiertelnego w stanie nietrzeźwości, natomiast obaj odpowiedzą za ucieczkę z miejsca zdarzenia, nieudzielenie pomocy rannej ofierze wypadku oraz zacieranie śladów przestępstwa. 39-latkowi, który prowadził pojazd grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności, a pasażerowi do 5.
(KWP w Bydgoszczy / kp)