Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjant po raz drugi adoptował okrutnie potraktowanego psa

Data publikacji 20.08.2019

Policjant z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli adoptował już drugiego psa, okrutnie potraktowanego przez człowieka. Przygarnięte czworonogi nie miały szczęścia do swoich poprzednich właścicieli. Były bite, kopane i niegodnie potraktowane. Historia psich tragedii zakończyła się happy endem – rajskim życiem i wielką przyjaźnią.

Już po raz drugi aspirant Ernest Pondel z Komendy Powiatowej w Nowej Soli pokazał jak wielkie ma serce dla skrzywdzonych czworonogów przez bezduszne zachowanie ludzi. Postanowił adoptować drugiego pieska „Barego”, aby zapewnić towarzystwo swojej suczce o wdzięcznym imieniu „Misia”. Przypomnijmy 20 lipca 2016 roku, w rejonie przejazdu kolejowego przy ulicy Starostawskiej w Nowej Soli, był przywiązany do drzewa pies. Policjanci pojechali we wskazane miejsce w lesie i zobaczyli czworonoga przywiązanego do drzewa. Na szyi miał widoczne odbarwienia od paska, którym był przywiązany, a drzewo na wysokości kilkunastu centymetrów było pozbawione kory, co świadczyło o tym, że zdesperowane zwierzę próbowało się uwolnić. Pozostawienie zwierzęcia w takich warunkach nie dawało mu wielkich szans na przeżycie. Osłabiony pies trafił do lecznicy weterynarii. Wtedy właśnie policjant rewiru dzielnicowych, młodszy aspirant Ernest Pondel podjął decyzję i adoptował skrzywdzoną suczkę. Misia codziennie wie, że dostała drugą szansę, tym razem na pełne szczęścia życie. Jej wcześniejszy właściciel został ustalony i zatrzymany usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem.

MISIA BYŁA SKAZANA NA PEWNA ŚMIERĆ. DZIĘKI DZIELNICOWEMU ZNALAZŁA TROSKLIWA OPIEKĘ

Tym razem policjant zdecydował się na adopcję drugiego, potrzebującego troski psa „Barego”, który w zeszłym roku trafił do schroniska po tym jak jego poprzedni właściciel znęcał się nad nim w okrutny sposób. Zwierzę było bite, kopane. Na szczęście mieszkaniec powiatu nowosolskiego, widząc co się dzieje nie pozostał obojętny na tragedię i zawiadomił odpowiednie służby. Nowosolskiemu dzielnicowemu historia ta nie dawała spokoju i dlatego rozpoczął regularne odwiedziny w schronisku. Przychodził przez trzy miesiące, aby on i pies mieli czas na wzajemne poznanie się. Do odwiedzin dołączyła suczka "Misia”. Cała trójka bardzo się zaprzyjaźniła i polubiła. Adopcja była już tylko kwestią formalną. Pieski momentalnie zżyły się ze sobą i stały się nierozłączną parą i dumą ich właściciela - policjanta z Nowej Soli.

Te dwie historie wywołują wiele skrajnych emocji. Dają jednak dużą siłę, odwagę o motywację do działania. Niektórzy twierdzą, że najlepszym przyjacielem człowieka jest właśnie milusiński czworonóg, który wspiera człowieka na wielu płaszczyznach. Potrafi rozładować stres, wywołuje większą produkcję hormonu „szczęścia”. Wpływa korzystnie na rozwój dzieci, uczy odpowiedzialności za drugą istotę i powoduje lepszy rozwój społeczny. Josh Billings powiedział „ Pies jest jedynym stworzeniem na ziemi, które kocha cię więcej niż siebie samego”. Dlatego właśnie, gdy dotrze do nas informacja, że ktoś znęca się nad zwierzętami, bez wahania powiadamiajmy o tym służby. Jest to wielka szansa na drugie szczęśliwsze życie takiej istoty. Nikt nie ma prawa krzywdzić. Osoby, które dopuszczają się takiego przestępstwa, muszą stanąć przed wymiarem sprawiedliwości.

Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt za znęcanie grozi kara do lat 3 pozbawienia wolności, ze szczególnym okrucieństwem do lat 5.


Sporządziła:

młodszy aspirant Renata Dąbrowicz - Kozłowska

Komenda Powiatowa Policji w Nowej Soli

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 23.02 MB)

Powrót na górę strony