Zlikwidowana plantacja konopi
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego sieradzkiej komendy Policji zlikwidowali uprawę konopi indyjskich. „Plantator” nielegalnych roślin wpadł w ręce stróżów prawa, kiedy przyszedł podlać swoją uprawę. Podejrzewany to 30-letni mieszkaniec powiatu zduńskowolskiego, który przestępczy proceder prowadził na nieużytkach, na terenie gminy Warta. Za takie przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Sieradzcy kryminalni prowadząc działania wymierzone w zwalczanie przestępczości narkotykowej ustalili, że na terenie nieużytków w gminie Warta znajduje się uprawa konopi indyjskich. 1 września 2019 r. w miejscu nielegalnej plantacji funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który przyszedł podlać „hodowane” przez siebie rośliny. Zabezpieczone zostały 73 krzaki konopi indyjskich z wykształconym kwiatostanem, które miały od 50 do 100 cm wysokości.
Właścicielem plantacji okazał się 30-letni mieszkaniec powiatu zduńskowolskiego.
Działania policjantów zapobiegły wprowadzeniu na rynek ponad 1,6 kilograma marihuany, której czarnorynkowa wartości wynosi około 57 tysięcy złotych.
Za ten przestępczy proceder przewidziana jest kara do 8 lat pozbawienia wolności. O losie 30-latka zdecyduje teraz sąd.
(KWP w Łodzi / mw)