Ratowanie ludzkiego życia priorytetem policjantów
Białostoccy policjanci po raz kolejny udowodnili, że ratowanie ludzkiego życia to ich priorytetowe zadanie. Interwencja mundurowych najprawdopodobniej zapobiegła tragedii. Ratujący życie policjanci udrożnili drogi oddechowe nieprzytomnemu mężczyźnie i monitorowali funkcje życiowe 65-latka, do czasu przyjazdu załogi karetki pogotowia.
Wczoraj, 03.09.2019 r., około godziny 20:00, białostocki dyżurny otrzymał informację, że od dwóch dni córka nie ma kontaktu ze swoim ojcem, nie może również dostać się do jego mieszkania. Z posiadanych przez policjantów informacji wynikało, że mężczyzna choruje na serce. Mundurowi przystąpili do działania. Przy pomocy podnośnika straży pożarnej dostali się na balkon mieszkania na pierwszym piętrze. Stamtąd przez okno weszli do środka, gdzie na podłodze znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Policjanci natychmiast udrożnili drogi oddechowe 65-latka, który miał problemy z oddychaniem, podano mu również tlen. Na miejsce została wezwana załoga karetki pogotowia, a do czasu jej przybycia interweniujący funkcjonariusze monitorowali funkcje życiowe 65-latka. Chwilę później białostoczanin trafił do szpitala.
(KWP w Białymstoku / mw)