Ukarany za bezpodstawne wezwanie karetki pogotowia
Przed wybraniem numeru alarmowego warto zastanowić się czy sprawa, z którą dzwonisz, wymaga interwencji służb. Każde bezpodstawne zgłoszenie traktowane jest jako wywołanie fałszywego alarmu, czy też wprowadzenie w błąd co skutkuje karą grzywny. Przekonał się o tym mężczyzna, który wezwał pogotowie ratunkowe...ponieważ chciał „podwózki” do domu.
Mieszkaniec gminy Długosiodło wezwał służby ratunkowe twierdząc, że traci przytomność i potrzebujący natychmiastowej pomocy medycznej. Kiedy ratownicy medyczni oraz policjanci przyjechali na miejsce okazało się, że wezwanie było bezpodstawne.
Dyspozytor przyjął zgłoszenie, a z uwagi na zagrożenie życia i zdrowia dzwoniącej osoby, a na miejsce natychmiast skierował karetkę pogotowia. Po przybyciu ratowników i przebadaniu zgłaszającego okazało się, że nie potrzebuje on żadnej pomocy. Wezwał pogotowie, ponieważ był pijany i chciał, aby go odwieźć do domu. Było to już drugie tego typu zgłoszenie wykonane przez tę samą osobę, dlatego też za bezpodstawne wezwanie pogotowia ratunkowego policjanci ukarali 41-letniego mieszkańca gminy Długosiodło mandatem.
Zgodnie z art. 66 kodeksu wykroczeń, kto, chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
Pamiętajmy, aby nie wzywać pogotowia w sytuacji, kiedy nie jest to konieczne, bo w tym czasie ktoś inny może naprawdę potrzebować lekarza.
Autor: mł. asp. Marta Gierlicka