Policjantem jest się zawsze...nawet po służbie
W czasie zakupów zauważył podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Chwilę za nim szedł, a gdy ten z kilkoma pudełkami sprzętu AGD wybiegł ze sklepu omijając kasy, od razu za nim pobiegł. Okazało się, że 33-latek chciał okraść sklep. Trafił jednak na kom. Pawła Kryczkę ze Sztabu Policji KWP zs. w Radomiu, który robił zakupy w tym samym sklepie.
Wczoraj kom. Paweł Kryczka ze Sztabu Policji KWP zs. w Radomiu robiąc zakupy w jednym ze sklepów przy ul. Wierzbickiej w Radomiu zauważył dziwnie zachowującego się mężczyznę, który trzymał w rękach kilka pudełek drobnego sprzętu AGD. W pewnej chwili mężczyzna wybiegł ze sklepu. Policjant od razu pobiegł za nim i go dogonił. Między mężczyznami doszło do szarpaniny, w czasie której policjant odzyskał skradziony sprzęt. Mężczyzna wyrwał się i zaczął uciekać.
Jednak nie na długo. Policjant zawiadomił o zdarzeniu dyżurnego radomskiej jednostki. W tym czasie na miejsce przyjechał patrol ochrony oraz patrole Policji. Kom. Kryczka opisał dokładnie wygląd sprawcy kradzieży, który skrył się między blokami. W kilka chwil później 33-latek siedział już na tylnej kanapie policyjnego radiowozu. Mężczyzna został ukarany mandatem za kradzież.
ZP KWP