Plantacja konopi indyjskich w centrum Łodzi
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową KMP w Łodzi zlikwidowali kolejną uprawę konopi indyjskich. Plantacja była zlokalizowana w budynku przy ul. Wierzbowej. Policjanci zabezpieczyli prawie 4 kilogramy suszu roślinnego, akcesoria służące do uprawy i ponad 160 paczek papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy. Zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 33 i 32 lata. Za posiadanie znacznych ilości środków odurzających grozi kara do 10 lat więzienia.
Funkcjonariusze z Wydziału dw. Przestępczością Narkotykową KMP w Łodzi, 11 września 2019 r. około godziny 11.00, pojawili się przed budynkiem przy ul. Wierzbowej, gdzie według zebranych informacji miała znajdować się plantacja konopi indyjskich. Zastali tam dwóch mężczyzn w wieku 32 i 33 lat, którzy mocno zaskoczeni widokiem policjantów, nie potrafili logicznie wytłumaczyć, w jakim celu przyjechali do tej posesji. Zachowywali się bardzo nerwowo. Jeszcze większe zdenerwowanie wywołało u nich pytanie do czego służą znalezione przy nich klucze. Policjanci sprawdzili, czy uda się tymi kluczami otworzyć drzwi wytypowanego wcześniej lokalu. Po ich otwarciu już od progu poczuli silną woń marihuany. Kilka kolejnych pomieszczeń skrywało akcesoria służące do produkcji narkotyków tj. specjalistyczne namioty, pochłaniacze wilgoci, transformatory, wagi elektroniczne, lampy, stelaże itp. Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli również gotowy produkt. Około 4 kilogramy suszu marihuany spakowane było w kilku pudełkach i torebkach. Dodatkowo w samochodzie 33-latka zabezpieczono 168 paczek papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy. Zatrzymani mężczyźni w przeszłości byli już notowani. Za posiadanie znacznych ilości środków odurzających grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci z I Komisariatu KMP w Łodzi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź Śródmieście prowadzą dalsze czynności w tej sprawie. O losie zatrzymanych mężczyzn zadecyduje prokuratura i sąd.
(KWP w Łodzi / kp)