Policyjny pościg zakończony w areszcie
Policjanci ruszyli w pościg za kierowcą skody, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekając stworzył zagrożenie na drodze. Po zatrzymaniu policjanci doprowadzili 33-latka do aresztu, gdzie zgodnie z nakazem sądu, powinien odbywać karę pozbawienia wolności.
We wtorek (17 września) policjanci Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego z krośnieńskiej komendy podczas patrolowania ul. Nadodrzańskiej, zauważyli kierującego skodą, który na widok radiowozu gwałtownie odwrócił głowę, sprawiając wrażenie, jakby nie chciał zostać zauważony. Zachowanie mężczyzny wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Mundurowi zawrócili za kierowcą, a następnie dali mu sygnały do zatrzymania się. Mężczyzna nie reagował, a po chwili zwiększył prędkość i rozpoczął ucieczkę. Policjanci natychmiast za nim ruszyli. Ten próbował za wszelką cenę uciec, nie zważając na bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego.
W pewnym momencie mężczyzna zjechał na drogę szutrową, gdzie kontynuował ucieczkę, początkowo autem, a następnie po porzuceniu go, pieszo. Policjanci nie odpuszczali i byli cały czas za nim. Po kilkuminutowym pościgu został zatrzymany. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że jest on poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia do aresztu wydanego przez Sąd Rejonowy w Krośnie Odrzańskim, celem odbycia kary pozbawienia wolności. Jeszcze tego samego dnia trafił za kratki.
Teraz 33-latek odpowie zarówno za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jak i naruszenie przepisów o ruchu drogowym. Grozi mu od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa skierowana zostanie do sądu.
(KWP w Gorzowie Wlkp. / js)