Bohaterski czyn czy ludzki odruch?
Dwaj policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji i KWP w Bydgoszczy uratowali przypadkowego przechodnia. Funkcjonariusze udzielili pierwszej pomocy mężczyźnie, który zasłabł na peronie dworca PKP Toruń Wschodni i utracił funkcje życiowe. Doświadczeni oficerowie policyjni prowadzili na zmianę masaż serca, aż do czasu przyjazdu karetki pogotowia.
Jeden z oficerów na co dzień służy w Zarządzie w Bydgoszczy Centralnego Biura Śledczego Policji, drugi w Wydziale Łączności i Informatyki Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Funkcjonariusze w czasie wolnym zauważyli na peronie Dworca PKP Toruń Wschód osuwającego się z ławki mężczyznę. Doświadczeni policjanci bez chwili wahania ruszyli z pomocą. Sprawdzając funkcje życiowe zorientowali się, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc lekarska.
Wezwaniem karetki i poinformowaniem o sytuacji nieprzytomnego zajął się policjant z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. W tym czasie funkcjonariusz z Centralnego Biura Śledczego Policji nie wyczuwając tętna, rozpoczął masaż serca mężczyny, który nie dawał oznak życia. Resuscytację krążeniowo-oddechową policjanci prowadzili na zmianę, aż do przyjazdu karetki.
O swoim bohaterskim czynie funkcjonariusze nawet nie pochwalili się przełożonym. Jak sami stwierdzili, tak zachowałby się każdy, kto ma jakąkolwiek wiedzę w tym zakresie. Niewątpliwie, takim zachowaniem policjanci dają przykład nam wszystkim.
(CBŚP)