Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kolejni nieodpowiedzialni opiekunowie

Data publikacji 31.03.2008

Policjanci z Mysłowic zatrzymali pijaną babcię 2,5-letniej dziewczynki. Kobieta miała opiekować się wnuczką, a tymczasem ledwie stała na nogach. Teraz może spędzić w więzieniu nawet 5 lat. Policjanci z Włocławka z kolei zatrzymali matkę, która pijana wyszła na spacer z dwuletnim dzieckiem. Policjanci z Turku zatrzymali pijaną parę, która "opiekowała się" 2-letnią córeczką i 6-letnim synkiem. Nieodpowiedzialni opiekunowie nie unikną odpowiedzialności.

Wczoraj około 16:00 policjanci zatrzymali kobietę, która chwiejnym krokiem spacerowała wraz ze swoją wnuczką. Zachowanie, chwilami tracącej równowagę, 54-latki nie uszło uwadze policjantów. Okazało się, że nietrzeźwa mieszkanka Mysłowic "wydmuchała" prawie 3 promile. Pijana była również jej koleżanka, towarzysząca jej w spacerze. 2,5-letnia dziewczynka została przekazana pod opiekę matce, która w tym czasie była w szkole.

Nieodpowiedzialną babcię zatrzymano do wytrzeźwienia. Dzisiaj najprawdopodobniej odpowie za narażenie dziecka na bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia. Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo karę nawet 5 lat więzienia.

Z kolei policjanci z komendy miejskiej we Włocławku zatrzymali wczoraj po południu pijaną matkę, która wyszła "na spacer" z dwulatkiem.

O zdarzeniu Policję poinformował ojciec dziecka, który zadzwonił pod numer 997 zaniepokojony faktem, że konkubina wyszła z ich 2-letnim dzieckiem na spacer będąc pod wpływem alkoholu.

Skierowani na miejsce policjanci zatrzymali 25-letnią matkę chłopca, w chwili gdy ta szła skrajem drogi, pchając jednocześnie mały rowerek, na którym siedział malec. Badanie alkotestem wykazało u niej 0,90 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci przekazali dziecko pod opiekę ojcu, który cały czas szedł za kobietą, ale nie udało mu się skutecznie jej zatrzymać. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z komendy miejskiej we Włocławku.

Policjanci z Turku zatrzymali wczoraj popołudniu innych pijanych rodziców, którzy opiekowali się dwójką małoletnich dzieci. Za narażenie ich na niebezpieczeństwo życia i zdrowia grozi im nawet do 5 lat więzienia.

Wczoraj popołudniu do oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Turku zadzwoniła kobieta, która poprosiła o pilną interwencję w jednej z rodzin na terenie miasta. Kiedy na miejsce przyjechali policjanci w mieszkaniu tym zastali 35-letniego mocno pijanego mężczyznę i o dwa lata od niego młodszą także mocno pijaną konkubinę. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał prawie 3,5 promila, a kobieta prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

W drugim pomieszczeniu tego mieszkania funkcjonariusze zastali jeszcze dwójkę mocno przestraszonych tą pijacką awanturą dzieci : dwuletnią dziewczynkę i sześcioletniego jej brata. Dzieci nie mogły pozostać w tym domu ani minuty dłużej. Zostały oddane pod opiekę siostrze pijanego ojca, u której bezpiecznie będą oczekiwać na dalszy bieg wydarzeń.

Pijani rodzice trafili do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieją. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie grozi im nawet do 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony