Zabezpieczono 6 kg narkotyków. Dilerzy w rękach płockich policjantów
Płoccy kryminalni zatrzymali sześć osób związanych ze sprzedażą narkotyków oraz uprawą konopi indyjskich. Wszyscy usłyszeli zarzuty, a dwóch z mężczyzn zostało tymczasowo aresztowanych. Grozi im do 12 lat więzienia.
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Płocku w wyniku intensywnej pracy operacyjnej zatrzymali w poniedziałek cztery osoby związane ze sprawami narkotykowymi. Jeden z zatrzymanych, 23-latek na widok funkcjonariuszy zaczął wyrzucać z mieszkania marihuanę. Podczas czynności wobec płocczanina, policjanci zabezpieczyli 100 gramów marihuany, która miała trafić na rynek. Kolejną zatrzymaną była 17-latka, która posiadała przy sobie kilkadziesiąt gramów soli kokainowej oraz marihuanę.
Policjanci, realizując działania operacyjne, jeszcze tego samego dnia wyruszyli w powiat płocki, gdzie na terenie jednej z działek ujawnili potężny, suszący się krzak konopi indyjskiej. Hodowcą "okazu" był 31-latek. Na sąsiedniej posesji policjanci zatrzymali 24-latka oraz zabezpieczyli kolejny krzak konopi.
Pracując dalej nad sprawami narkotykowymi, płoccy kryminalni już we wtorek zatrzymali kolejne dwie osoby. Jeden z zatrzymanych mężczyzn po przesłuchaniu został zwolniony natomiast drugi, 21-latek spędził noc w policyjnym areszcie. W wyniku prowadzonych czynności operacyjnych kryminalni zabezpieczyli blisko 6 kg narkotyków, które miały trafić na rynek.
W środę zatrzymani usłyszeli zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomani, za które przewidziana jest kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu, 23-letni płocczanin oraz 24-latek z powiatu płockiego, zostali tymczasowo aresztowani na okres trzech miesięcy. Śledztwo w tych sprawach prowadzą prokuratury w Płocku i Gostyninie.
(KWP w Radomiu / js)