Kradł, co było "pod ręką"
Data publikacji 31.03.2008
Stołeczni kryminalni zatrzymali mężczyznę, który od stycznia do marca okradł kilka mieszkań. Wykorzystując nieuwagę właścicieli wchodził do otwartych lokali i wynosił z różne wartościowe rzeczy, które były akurat "pod ręką". Łupem Artura J. padły pieniądze, dokumenty, laptop oraz telefony komórkowe.
Po otrzymaniu informacji, do pracy natychmiast przystąpili policjanci z sekcji kryminalnej. Przeanalizowali wszystkie sprawy kradzieży z mieszkań na terenie Bielan i Żoliborza, które były zgłoszone w przeciągu ostatnich kilku miesięcy. Dokładnie prześledzili i zbadali metody działania sprawcy i na tej podstawie wytypowali 27-letniego Artura J. jako sprawcę tych kradzieży.
Kryminalni zatrzymali 27-latka. Artur J. przyznał się do kradzieży pieniędzy, dokumentów, laptopa, telefonów komórkowych z 7 lokali. Funkcjonariusze z sekcji dochodzeniowo- śledczej już przedstawili mężczyźnie zarzuty. Mężczyzna z pewnością następnych kilka miesięcy spędzi w areszcie.