Motocyklista pędził ulicami 200 km/h
Kościańscy policjanci z drogówki, po pościgu ulicami miasta, zatrzymali 45-letniego motocyklistę. Mężczyzna jadąc z szybkością 200 km/h, nie zatrzymał się do kontroli i usiłował staranować policjanta. Szaleńcza jazda może go kosztować nawet do 3 lat w więzienia.
Policjanci ruchu drogowego i funkcjonariusze straży granicznej prowadzili działania pod nazwą "Trzeźwy poranek". W Kościanie, na ul. Chłapowskiego, jeden z patroli próbował zatrzymać do kontroli motocyklistę. Ten jednak zignorował polecenie i z zawrotną prędkością jechał dalej. Policjanci ruszyli w pościg za piratem, który podczas ucieczki momentami osiągał prędkość nawet 200 km/h. Ścigany cały czas kluczył drogami jednej dzielnicy. Do pogoni przyłączył się kolejny patrol, który również usiłował zatrzymać uciekiniera. Lecz kierujący yamachą mężczyzna desperacko skierował motocykl wprost na policjanta, który w ostatnim momencie uskoczył. Bezmyślny rajd zakończył się na ul. Przemysłowej, gdzie zorganizowano blokadę. Motocyklista widząc przeszkodę usiłował zawrócić i wówczas drogę odwrotu zablokowały mu dwa radiowozy drogówki.
Zatrzymany to mieszkaniec Kościana. Meżczyzna nie prawa jazdy, a jego pojazd nie był ubezpieczony i nie miał aktualnych badań technicznych. Podejrzanemu grozi do 3 lat pozbawienia wolności.