Policjant jadąc na służbę pomógł poszkodowanym w wypadku drogowym
Policjant wydziału ochrony placówek dyplomatycznych jadąc do służby, w Wiskienicy Górnej w powiecie łowickim, włączył się aktywnie w pomoc poszkodowanym w wyniku wypadku drogowego, do którego doszło na drodze krajowej nr 92. Policjant zabezpieczył miejsce zdarzenia, a następnie pomógł rannym osobom opuścić uszkodzone auto. Monitorował funkcje życiowe, ułożył poszkodowanych w pozycjach bezpiecznych, a później ze strażakami pomógł w zaopatrzeniu ortopedycznym rannych. Swoją postawą pokazał, że idea bycia prawdziwym policjantem nie jest mu obca.
O tym, że policjantem się jest, a nie bywa, pokazał swoją bohaterską postawą policjant ze stołecznego wydziału ochrony placówek dyplomatycznych – starszy sierżant Bartosz Kaczmarek. Funkcjonariusz ofiarnie ruszył z pomocą poszkodowanym w zdarzeniu drogowym, do którego doszło na drodze krajowej nr 92 w powiecie łowickim. Po zderzeniu osobówki z ciężarówką mniejsze auto uderzyło w betonowy przepust i dachowało.
Wspomniany funkcjonariusz był w drodze do służby. Widząc stojącą na światłach awaryjnych ciężarówkę i leżącą w rowie na dachu osobówkę, zatrzymał się, aby sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje pomocy. Bezzwłocznie zabezpieczył miejsce zdarzenia, ustawił trójkąt ostrzegawczy i ruszył w kierunku znajdującego się w rowie auta.
Najpierw wspólnie z kierowcą ciężarówki pomógł opuścić samochód pierwszej z poszkodowanych osób, następnie sam wydostał kolejnego rannego. Była tam zakleszczona jeszcze jedna osoba. Policjant do czasu przybycia strażaków był przy rannym, sprawdzając cały czas jego funkcje życiowe.
Kiedy strażacy wydobyli zakleszczonego, funkcjonariusz pomógł w zaopatrzeniu ortopedycznym i założeniu kołnierza. Wcześniej ułożył w pozycji bezpiecznej rannego.
Poszkodowanych zabrano do szpitala, a stołeczny policjant wyruszył w dalszą drogę, aby rozpocząć swoją służbę w Warszawie.
Wzorowa postawa, jaką zaprezentował starszy sierżant Bartosz Kaczmarek zasługuje na podkreślenie. Dał żywy przykład prawdziwie obywatelskiej postawy, niosąc pomoc potrzebującym.
Pokazał, jak mówi nasze motto, że „Pomagamy i Chronimy”.
(KSP/js)