Fałszywy policjant w rękach strzeleckich kryminalnych - zatrzymanie, zarzuty, areszt
Kilka tygodni temu na terenie Strzelec Krajeńskich miało miejsce oszustwo, w którym mieszkanka miasta przekazała mężczyźnie podającemu się za policjanta 12 tysięcy złotych. Mimo, że w sprawie nie było właściwie żadnych istotnych szczegółów, które mogłyby doprowadzić prawdziwych policjantów do oszusta, w zaledwie kilka tygodni kryminalni ze Strzelec Krajeńskich ustalili mężczyznę. Zatrzymany 26 -latek usłyszał zarzuty oszustwa, posiadania narkotyków i nielegalnej amunicji. Został aresztowany na trzy miesiące.
Przestępcy, którzy stosują metodę oszustw „na policjanta”, czy „na wnuczka” wykorzystują łatwowierność osób, których kosztem próbują się wzbogacić. Oszuści potrafią manipulować emocjami swoich przyszłych ofiar, dlatego ich przestępczy proceder niestety się ciągle sprawdza. Utrudnieniem w rozwiązaniu takich spraw i ukaraniu osób odpowiedzialnych, jest fakt, że są to dobrze zorganizowane grupy, które są kierowane przez osoby znajdujące się również poza granicami kraju. Bardzo trudno jest również odzyskać utracone pieniądze, których kwoty sięgają nawet kilkudziesięciu czy kilkuset tys. złotych.
W historię o policjancie uwierzyła również jedna z mieszkanek Strzelec Krajeńskich. Kobieta w lipcu br. odebrała telefon od mężczyzny podającego się za policjanta. Mężczyzna poprosił o pomoc w imieniu członka jej rodziny, który miał mieć wypadek, a pieniądze miały być zabezpieczeniem, aby ten uniknął pozbawienia wolności. Cała historia była fikcją, ponieważ zarówno mężczyzna, który miał odebrać pieniądze, jak i ten podający się za policjanta, to oszust i najprawdopodobniej jedna i ta sama osoba. Oszust był bardzo przekonujący, tym bardziej że znał imiona członków rodziny osoby, którą chciał oszukać. Dlatego kobieta uwierzyła swojemu rozmówcy i przekazała pieniądze. Kiedy jednak nie miała żadnej informacji zwrotnej o postępach w sprawie zorientowała się, że najprawdopodobniej została oszukana.
Sprawę zgłosiła strzeleckim policjantom. Ci, mimo że nie posiadali właściwie żadnych punktów zaczepienia starali się dotrzeć do osoby odpowiedzialnej za te przestępstwo. Dzięki intensywnej pracy policjanci zebrali informacje, które były na tyle precyzyjne, że pozwoliły wytypować mężczyznę, który mógł dopuścić się tego przestępstwa. Był nim 26-latek, który mieszkał poza terenem województwa lubuskiego.
W środę (9 października br.) policjanci ze Strzelec Krajeńskich zatrzymali go w mieszkaniu. Był kompletnie zaskoczony widokiem funkcjonariuszy. W czasie przeszukania jego mieszkania kryminalni zabezpieczyli w mieszkaniu narkotyki i nielegalną amunicję, a także blisko 12 tys. złotych na poczet przyszłych kar. Po przewiezieniu do komendy w Strzelcach Krajeńskich 26-latek usłyszał trzy zarzuty: oszustwa, posiadania narkotyków i amunicji, do których się przyzna. Za popełnione przestępstwa, grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. W piątek (11 października) sąd aresztował go na trzy miesiące.
Przypominamy o zachowaniu czujności przy przekazywaniu pieniędzy osobom nieznanym. Jak ważne są to kwestie pokazuje kolejna próba oszustwa, która tym razem miała miejsce w piątek (11 października) również w Strzelcach Krajeńskich, gdzie do jednej z mieszkanek miasta zadzwonił młody mężczyzna podający się za jej wnuczka. Cała historia była fałszywa, a mężczyzna chciał wyłudzić od kobiety 13 tys. złotych. Tylko dzięki czujności pracownicy banku, która zorientowała się, że może dojść do przestępstwa 79-latka nie straciła pieniędzy.
(KWP w Gorzowie Wlkp. / ms)
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 12.8 MB)