23-latek targnął się na swoje życie, uratował go policjant po służbie
Sierżant Łukasz Kruszyński, w czasie wolnym od służby, uratował życie mężczyźnie, który chciał popełnić samobójstwo. Policjant znalazł się w odpowiednim miejscu i zapobiegł tragedii. Dzięki szybkiej i profesjonalnej pomocy policjanta, 23-latek trafił pod opiekę ratowników medycznych.
Wczoraj tj. 16 października tuż po godzinie 23.00, sierż. Łukasz Kruszyński będąc po służbie, zauważył młodego mężczyznę, który po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów przewrócił się i zaczął krzyczeć. Funkcjonariusz podbiegł do mężczyzny, aby zorientować się co się stało.
Kontakt z mężczyzną był utrudniony, z uwagi na jego agresję oraz milczenie. Kiedy policjant zauważył, że mężczyzna krwawi i ma głębokie rany cięte na obu nadgarstkach, natychmiast na miejsce wezwał pogotowie oraz powiadomił oficera dyżurnego. Dodatkowo próbując uspokoić mężczyznę, tamował krwawienie. W pewnym momencie mężczyzna odepchnął policjanta i zaczął uciekać. Funkcjonariusz dogonił go, przytrzymał i kontynuował udzielanie pomocy.
Sierż. Kruszyński był zdeterminowany, wiedział, że obrażenia są poważne i zagrażają życiu mężczyzny. Przy użyciu zaimprowizowanego opatrunku oraz opaski uciskowej, zatamował krwawienie. Do czasu przyjazdu pogotowia, policjant sprawdzał funkcje życiowe mężczyzny i dbał o jego bezpieczeństwo.
Dzięki spostrzegawczości, zdeterminowaniu i szybkiej reakcji funkcjonariusza, 23-latek nie stracił życia.
(KWP w Gdańsku / ms)