Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Walka z "piratami" drogowymi

Data publikacji 10.05.2006

Po raz kolejny życie i zdrowie policjanta zostało narażone w czasie kontroli drogowej. Tym razem zatrzymany po pościgu pirat drogowy, w momencie kiedy policjant próbował odebrać mu kluczyki, ruszył gwałtownie ciągnąc funkcjonariusza obok samochodu. Jak się okazało Stanisław K. ma orzeczony przez sąd zakaz kierowania pojazdami do września 2007 roku.

Patrol ruchu drogowego z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie "namierzył" pirata na ul. Lwowskiej. Policjanci w nieoznakowanym, wyposażonym w videorejestrator radiowozie wyprzedzili kierowcę przy prędkości 113 km/h. Działo się to rzecz jasna w obszarze zabudowanym.

Na widok policyjnego "lizaka" kierowca passata przyspieszył. Policjanci rozpoczęli pościg. Desperat nie zatrzymał się między samochodami, które czekały na zielone światło na skrzyżowaniu. Zjechał na chodnik, zmusił pieszych do ucieczki. Próbował kluczyć osiedlowymi uliczkami i wtedy policjanci wyprzedzili go. Passat zmuszony został do zatrzymania.

To jednak nie był koniec pościgu - jeden z policjantów dobiegł wówczas do lewych drzwi passata i przez otwarte okno próbował wyszarpnąć kluczyki ze stacyjki. Kierowca przytrzymał wtedy policjanta za rękę i gwałtownie ruszył. Funkcjonariusz ciągnięty był obok samochodu i zdołał się oswobodzić się dopiero po około stu metrach.

Chwilę później desperat zatrzymał samochód, bowiem wjechał w ślepą uliczkę. Policjanci obezwładnili go słuchając wulgarnych wyzwisk, obelg i gróźb pod swoim adresem.

Stanisław K., 42-letni mężczyzna, który mieszka w podrzeszowskiej wsi Straszydle, trafił do izby wytrzeźwień. Alkomat wskazał u niego stężenie ponad 2 promili, co ważne, badanie miało miejsce niemal dwie godziny po zdarzeniu. Stanisław K. ma orzeczony przez sąd zakaz kierowania pojazdami do września 2007 roku.

Czynna napaść na policjanta, znieważenie policjanta, kierowanie pojazdem po pijanemu, niestosowanie się do wyroku sądu, niezatrzymanie się na sygnał policjanta - to przestępstwa i wykroczenia, jakie wczoraj Stanisław K. popełnił.

Policjant, którego życie było wczoraj w niebezpieczeństwie, przebywa w szpitalu na obserwacji. Jego ofiarna postawa uratowała innych użytkowników drogi przed nieobliczalnym zachowaniem pijanego przestępcy drogowego.

Powrót na górę strony