Zgubiła się w lesie na grzybach. Odnaleźli ją policjanci
Sporo strachu kosztowała wyprawa na grzyby 72-letnią mieszkankę Parczewa. Kobieta wybrała się na grzybobranie w okolicę lasów w Sosnowicy. Gdy te chciały już wracać do domu, okazało się, że ich znajoma nie potrafi wyjść z lasu. Z pomocą przyszli mundurowi z parczewskiej jednostki. Blisko trzy godzinne poszukiwania zakończyły się szczęśliwie. Mieszkankę Parczewa z lasu wyprowadzili mundurowi.
Około godziny 14:00 dyżurny parczewskiej jednostki został poinformowany, że w miejscowości Olchówka w gminie Sosnowica kobieta nie potrafi wyjść z lasu. 72-latka wraz z koleżankami wybrała się do lasu na grzyby. Gdy te chciały już wracać do domu okazało się, że ich znajoma nie potrafi znaleźć drogi powrotnej. Pomimo nawiązania kontaktu telefonicznego, ta nie potrafiła określić swojego położenia.
Z pomocą przyszli policjanci z parczewskiej komendy. Do akcji zostały też zaangażowane służby leśne. Po prawie trzech godzinach poszukiwań udało się ponownie nawiązać połączenie telefoniczne. Policjanci poinstruowali kobietę, aby pozostała w miejscu i nasłuchiwała sygnałów dźwiękowych. Po chwili do mieszkanki Parczewa dotarli mundurowi i cały incydent skończył się szczęśliwie.
Policjanci apelują o uwagę podczas takich wypraw. Znajomość lasu oraz zdrowy rozsądek są niezbędnymi elementami, aby z takiej wycieczki wrócić szczęśliwie. Niezbędne jest zabranie ze sobą telefonu komórkowego z naładowaną baterią.
(KWP w Lublinie / kp)