Sprzedawał podrobioną odzież i perfumy – zatrzymali go policjanci. Spowodował straty producentów na kwotę nawet pół miliona złotych!
Kilkaset par skarpet, bluzy, czapki, bieliznę i perfumy oferował na swoim stoisku 35-letni obywatel Bułgarii, który został zatrzymany przez wrocławskich policjantów na jednym z targowisk. W handlowaniu na bazarze nie byłoby nic złego, gdyby nie fakt, że wszystkie wystawione na straganie produkty były podrobione. Na ubrania i kosmetyki naniesione były w sposób nieuprawniony znaki towarowe znanych, światowych marek. Funkcjonariusze ustalili, że swoim przestępczym działaniem „przedsiębiorczy” mężczyzna mógł spowodować straty producentów odzieży i perfum na kwotę nawet 500 tys. złotych! Teraz o jego losie zdecyduje sąd.
Patrząc na coraz to nowe sklepy i galerie handlowe otwierane we Wrocławiu, można uznać, że mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska lubią robić zakupy. Szczególnym zainteresowaniem cieszy się odzież, ponieważ większość sklepów, które mieszczą się w centrach handlowych, oferuje właśnie ten rodzaj towarów. Jednak jest wiele osób, które planując zakupy, woli wybrać się na wrocławskie targowiska, gdzie ceny są zazwyczaj niższe, a jak się okazuje, wybór może być całkiem „podobny”.
Na jednym z popularnych targowisk pewien 35-latek oferował rzeczy, które kojarzą się raczej z ekskluzywnymi butikami. Ubrania i perfumy nosiły bowiem znaki towarowe światowych marek, których posiadanie uważane jest za synonim luksusu. Tyle tylko, że z oryginałami, sprzedawane przez obywatela Bułgarii rzeczy, miały niewiele wspólnego.
Nielegalną działalność mężczyzny ujawnili funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Podczas czynności przeprowadzanych w ostatni weekend na jednym z miejskich targowisk, zauważyli stoisko, na którym wystawione były czapki, bluzy, skarpety, bielizna i kosmetyki ze znakami towarowymi światowych producentów. Wszystkie te produkty, mimo że na pierwszy rzut oka wyglądały na oryginalne, były jednak podrobione.
Wrocławscy funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 2000 sztuk różnego rodzaju produktów, a sprzedający je 35-letni obywatel Bułgarii został zatrzymany.
Teraz trwają czynności mające na celu ustalenie dokładnych strat producentów spowodowanych przez „przedsiębiorczego” mężczyznę. Wstępnie oszacowano je na kwotę ponad pół miliona złotych!
Za handel rzeczami z podrobionymi znakami towarowymi, w świetle obowiązujących przepisów, grozić może kara do 2 lat pozbawienia wolności. Jeśli natomiast sprawca uczynił sobie z nielegalnego procederu stałe źródło dochodu, wtedy może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu/js)
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 23.28 MB)