Policjanci pilotowali samochód z rodzącą kobietą
To był 2 listopada — kolejny dzień policyjnej akcji "Znicz 2019". Do opolskich policjantów ruchu drogowego podjechał roztrzęsiony kierowca z Olsztyna. Jego żona właśnie zaczęła rodzić, a on sam nie wiedział, jak dojechać do szpitala. Policjanci natychmiast ruszyli z pomocą. Eskortowali przyszłych rodziców bezpośrednio pod oddział położniczy. Tam urodził się zdrowy chłopczyk.
2 listopada, policjanci opolskiej "drogówki" patrolowali ulice powiatu w związku z trwającą akcją "Znicz 2019". Około 15:00, w rejonie ronda we Wrzoskach, do radiowozu podjechał wyraźnie zdenerwowany mężczyzna. Jak się okazało, w samochodzie była jego żona, u której rozpoczęła się akcja porodowa. Małżeństwo z Olsztyna nie wiedziało jak dojechać do szpitala.
Asp. sztab. Arkadiusz Breliński i mł. asp. Marcin Kozieł natychmiast postanowili pomóc przyszłym rodzicom. By zapewnić sprawny, a przede wszystkim bezpieczny przejazd, na sygnałach eskortowali nissana do opolskiego szpitala.
Dzięki zaangażowaniu w pomoc przyszłym rodzicom wszystko zakończyło się dobrze. W szpitalu urodził się zdrowy chłopczyk. Szczęśliwa mama skontaktowała się później z policjantami dziękując w imieniu swoim jak i synka, za okazaną pomoc i życzliwość. Teraz maluszek i jego mama są już ze swoją rodziną w oddalonym o 500 kilometrów od Opola Olsztynie.
(KWP w Opolu / kp)