Sprawy wielu kradzieży mieszkaniowych wyjaśnione
Gliwiccy policjanci wytypowali i namierzyli dwie kobiety, podejrzane o okradanie seniorów. Do zatrzymania doszło w Częstochowie. Kobiety, przedstawiając się za pracownice różnych instytucji zaufania publicznego, oszukiwały i okradały najczęściej starsze i samotnie mieszkające osoby. Wczoraj do wniosku śledczych o zastosowanie tymczasowego aresztowania, przychylił się gliwicki sąd.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że podejrzane okradły starsze osoby przynajmniej na 200 tys. zł. Podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli złotą biżuterię, złote, srebrne i okolicznościowe monety oraz gotówkę. Trwa ustalanie, do kogo należą te przedmioty.
Sposób działania podejrzanych był zawsze podobny. Kobiety dzwoniły do drzwi seniorów i, podszywając się pod pracowników opieki społecznej, PFRON-u, ZUS-u itp., obiecywały dofinansowanie emerytury. Jedna z nich odwracała uwagę, druga, często w sposób niepostrzeżony, wchodziła do mieszkania i, po przeszukaniu szafek, kradła znalezione cenne przedmioty. W ten sposób, na początku września, oszczędności całego życia stracił 84-latek z Gliwic.
Policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Gliwicach ustalili, że grupa ta jest odpowiedzialna przynajmniej za kilka podobnych kradzieży, które miały miejsce nie tylko w Gliwicach, ale i innych miastach kilku województw. Kryminalni wciąż prowadzą śledztwo w tej sprawie. Zatrzymane, to mieszkanki Częstochowy w wieku 42 i 54 lat, nienotowane dotąd przez policję. Usłyszały już zarzuty kradzieży. Sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu.
Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.
(KWP w Katowicach/js)
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 6.5 MB)