Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Cenne, zabytkowe macewy uratowane przed zniszczeniem

Data publikacji 11.12.2019

Wczoraj mieszkańcy szczecińskiej dzielnicy Podjuchy, skontaktowali się z funkcjonariuszem z Wydziału Prewencji KWP w Szczecinie, że kilka dni temu podczas budowy skrzyżowania przy ul. Granitowej w Podjuchach odnaleziono duży nagrobek, który ułożono na paletach przy ulicy. Jednak nagrobek zaginął.

Na miejsce udali się policjanci z Wydziału Prewencji KWP w Szczecinie , a o zdarzeniu został powiadomiony Miejski Konserwator Zabytków w Szczecinie.

Okazało się, że pracownicy faktycznie znaleźli dwa nagrobki służące jako umocnienie drogi i wywieźli je z placu budowy. Jeden z mieszkańców zainteresował się płytą. Pytając robotników czy jest im potrzebna, po czym przekazał ją swojemu znajomemu kamieniarzowi z prawobrzeżnej części miasta.

Podczas rozmowy z policjantami, mężczyzna zadzwonił do kamieniarza, prosząc by wstrzymał się z jakimikolwiek działaniami. Gdy po kilkunastu minutach policjanci przyjechali do warsztatu kamieniarskiego nagrobek został zdjęty z piły do cięcia kamieni. Piła zdążyła się zagłębić na kilka centymetrów w tylną stronę nagrobka.

Okazało się, że są to potężne dwie zabytkowe macewy - nagrobki z nieistniejącego cmentarza żydowskiego, działającego w latach 1821-1962 przy ul. Gorkiego w Szczecinie, wykonane z czarnego i czarno-zielonego granitu norweskiego. Większa macewa, liczy prawie dwa metry i waży ok. 700 kg, znajdowała się na grobie Josepha Brasch (1840-1913), druga mierząca ponad 160 cm i ważąca ok. 450 kg, znajdowała się na grobie Marii Salinger z d. Wollenberg (1844-1916) i Idy Cohn z d. Wollenberg (1854-1929).

Maria Salinger pochodziła z Golubia-Dobrzynia w dawnych Prusach Wschodnich, mieszkała przy nieistniejącej obecnie ul. Leszka Białego 2 w Szczecinie, była córką znanego kupca Jakoba Wollenberga. Również z Golubia-Dobrzynia pochodziła Ida Cohn, żona szczecińskiego kupca mieszkała w Szczecinie przy ul. Małopolskiej 10. Kupiec Joseph Brasch był spokrewniony z Idą Cohn, był synem kupca Scholema Brascha z Łobżenicy i Luizy z d. Cohn z Rogowa w pow. żnińskim, mieszkał w Szczecinie przy ul. Bogusława 1/2 przy zbiegu z ul. Wojska Polskiego.

Zdjęcia nagrobków przesłano do Miejskiego Konserwatora Zabytków w Szczecinie, który podjął decyzję o ich zachowaniu i zabezpieczeniu. Zabytkowe macewy zostały przewiezione na Cmentarz Centralny w Szczecinie. Policja nie będzie prowadzić dalszych czynności w tej sprawie.



kom. dr Marek Łuczak


 

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 13.56 MB)

Powrót na górę strony