Policjant jadąc z rodziną na świąteczny obiad zatrzymał nietrzeźwą kierującą pojazdem
Policjantem jest się 24 godziny na dobę również w Święta Bożego Narodzenia, co udowodnił funkcjonariusz z Komisariatu Policji I w Słupsku, który 26 grudnia w czasie wolnym od służby, jadąc z żoną i dziećmi na świąteczny rodzinny obiad, w jednej z podsłupskich miejscowości zatrzymał nietrzeźwą 69-latkę, która kierowała osobowym oplem. Badanie wykazało, że kierująca miała 1,8 promila alkoholu w organizmie. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.
Policjant z Komisariatu Policji I w Słupsku, 26 grudnia w czasie wolnym od służby jadąc na świąteczny obiad z rodziną, w jednej z podsłupskich miejscowości musiał gwałtownie zahamować, ponieważ kierowca opla wymusił pierwszeństwo przejazdu. Funkcjonariusz zauważył, że kierująca oplem może być nietrzeźwa. Kobieta stwarzała zagrożenie na drodze, zjeżdżała na przeciwny pas ruchu. Żona policjanta zadzwoniła na numer alarmowy, informując o niebezpieczeństwie, a funkcjonariusz wykorzystał, że na drodze znajduje się wysepka drogowa, wyprzedził opla i zmusił kierującą do zatrzymania. Podbiegł do auta, wyłączył pojazd i odebrał kluczyki.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce przebadali 69-latkę alkomatem, okazało się, że kobieta ma 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.
(KWP w Gdańsku / kp)