Dolnośląscy policjanci ujawniają cofnięte liczniki samochodowe. Rekordzista „odświeżył” przebieg auta o ponad 300 tys. km
Od początku roku podczas każdej kontroli drogowej policjanci sprawdzają aktualny stan licznika i porównują go z danymi wprowadzonymi do systemu przez diagnostów wykonujących okresowe badania techniczne. Jak pokazują przykłady z różnych rejonów Dolnego Śląska, po drogach naszego województwa porusza się wiele samochodów z „odświeżonym” przebiegiem. Warto pamiętać, że w myśl aktualnie obowiązujących przepisów jakakolwiek ingerencja we wskazania drogomierza w pojeździe stanowi przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do 5 lat.
Wraz z rozpoczęciem nowego roku policjanci w trakcie prowadzonych kontroli drogowych mają obowiązek sprawdzania przebiegu kontrolowanego pojazdu. Wszelkie ujawnione zmiany we wskazaniach licznika lub inne nieprawidłowości wpływające na pomiar tego urządzenia są skrupulatnie sprawdzane i mogą być początkiem poważnych problemów dla właściciela bądź użytkownika pojazdu. Przykłady z poszczególnych powiatów pokazują, że cofanie drogomierzy nie jest to jednostkowy proceder.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego kłodzkiej komendy podczas kontroli drogowych zatrzymali trzy samochody, których stan licznika wskazywał zdecydowanie mniej kilometrów niż podczas ostatniego badania technicznego. Realizując czynności w ramach nowych uprawnień, funkcjonariusze sprawdzili m.in. aktualne wskazania drogomierza zatrzymanego w Bystrzycy Kłodzkiej volkswagena, które różniły się od danych w Centralnej Ewidencji Pojazdów — podczas ostatniej wizyty w stacji diagnostycznej stan licznika był o ponad 96 tys. km wyższy. W Kudowie-Zdroju mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem marki BMW. Różnica pomiędzy wskazaniami drogomierza a informacjami zawartymi w CEP wynosiła ponad 11 tys. km. Również podczas kontroli drogowej w Nowej Rudzie przebieg kontrolowanego opla nie współgrał z danymi, jakimi dysponowali policjanci. W tym przypadku różnica wynosiła ponad 40 tys. km. Teraz funkcjonariusze w toku prowadzonych czynności będą wyjaśniać, w jaki sposób doszło do zmian wskazań liczników we wspomnianych autach i kto jest za to odpowiedzialny.
Niechlubny rekord padł w powiecie milickim, gdzie mundurowi skontrolowali volkswagena, którego drogomierz wskazywał o ponad 315 tysięcy kilometrów mniej niż podczas ostatniego badania technicznego! 25-letni mieszkaniec gminy Krośnice siedzący za kierownicą tego auta był wyraźnie zaskoczony, gdy funkcjonariusze oprócz sprawdzenia stanu technicznego pojazdu, wyposażenia oraz przewożonego bagażu skontrolowali także jego licznik, który wskazywał przejechane niecałe 46 tysięcy kilometrów. Po zweryfikowaniu danych w systemie informatycznym okazało się, że przebieg volkswagena podczas ostatniego badania technicznego był większy o ponad 315 tysięcy kilometrów! Na miejsce kontroli drogowej przyjechali w związku z tym policjanci pionu kryminalnego z milickiej komendy, którym zatrzymany kierowca próbował wyjaśnić zaistniałą sytuację. Sprawa jest w toku i mundurowi w ramach prowadzonego postępowania będą teraz wyjaśniać jak doszło do zmiany wskazań drogomierza i kto ponosi za nią odpowiedzialność.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach również ujawnili już pierwszy przypadek cofniętego licznika na terenie powiatu polkowickiego. Grębociccy dzielnicowy zatrzymali do kontroli volkswagena, który na liczniku miał ponad 218 tysięcy kilometrów. Z ustaleń poczynionych w oparciu o dane z Centralnej Ewidencji Pojazdów wynika, że ta wartość została zaniżona o ponad 50 tysięcy kilometrów. Sprawą sfałszowania wskazań licznika zajmą się teraz policjanci kryminalni, którzy będą ustalać okoliczności, w jakich powstała rozbieżność w tym zakresie.
Warto przypomnieć, że zgodnie z treścią art. 306a kodeksu karnego, kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Tej samej karze podlega, kto zleca innej osobie wykonanie tego czynu.
(KWP we Wrocławiu / kp)