Szczęśliwy finał poszukiwań 73-latki
Zgierscy policjanci odnaleźli zaginioną łodziankę z zanikami pamięci. Kobieta od kilkunastu godzin była poszukiwana jako osoba zaginiona. Odnalazła się 17 km od domu, w innym mieście. Wszystko skończyło się dobrze, gdy wystraszona 73-latka trafiła pod opiekę córki.
16 stycznia 2020 r., przed godz.2.00, policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu patrolując miasto zwrócili uwagę na starszą kobietę stojącą na skrzyżowaniu ulic Łęczyckiej i Musierowicza. Postanowili dowiedzieć się, co robiła sama w nocy na ulicy. Kobieta oświadczyła, że właśnie zamiata ulicę, jednak nie miała przy sobie żadnej miotły. Była zdezorientowana i wystraszona. Nie potrafiła również podać swoich danych.
Policjanci ustalili, że to 73-letnia łodzianka poszukiwana jako osoba zaginiona. Jak sie okazało, cierpiąca na zaniki pamięci kobieta rankiem poprzedniego dnia wyszła z domu na łódzkim osiedlu Rokicie wykorzystując fakt, że domownicy jeszcze spali. 73-latka w nieustalony sposób pokonała ponad 17 kilometrów do centrum Zgierza, gdzie znaleźli ją policjanci.
Funkcjonariusze wezwali pogotowie. Ratownicy przebadali kobietę i nie mieli zastrzeżeń do stanu jej zdrowia. W tej sytuacji policjanci przekazali odnalezioną 73-latkę pod opiekę córki.
(KWP w Łodzi/js)