15-latek poparzony po wejściu na słup transformatorowy
Trwają ferie zimowe. Niestety brak wyobraźni i nadmiar wolnego czasu doprowadził 15-latka z Łodzi do poważnych obrażeń. Najprawdopodobniej dla zabawy wszedł na słup transformatorowy, został porażony prądem, a następnie spadł z wysokości. Trafił do szpitala.
16 stycznia br. około godz. 16.00 policyjny patrol został skierowany przez dyżurnego w rejon ulicy Jędrzejowskiej w Łodzi. Według zgłoszenia miało tam dojść do porażenia prądem. Na miejscu funkcjonariusze zastali leżącego na ziemi 15-latka. Nie pamiętał on dokładnie co się stało, ale uskarżał się na ból.
Policjanci rozmawiali z jego kolegami, którzy potwierdzili, że nastolatek wszedł na słup i dotknął przewodów. Nastolatek zoostał przewieziony do szpitala, o czym powiadomiono rodzica. Jak informuje CZMP stan chłopca jest oceniany jako ciężki i nadal przebywa na OIOM-ie.
Policjanci jeszcze przed feriami, a także w trakcie odwiedzają zimowiska i inne miejsca takie jak świetlice, gdzie ostrzegają dzieci i młodzież przed niebezpieczeństwami. Aura w centralnej Polsce nie sprzyja zabawom na śniegu czy lodzie, ale są inne zagrożenia. Czasem brakuje zdrowego rozsądku, który skutkować może nawet kalectwem.
(KWP w Łodzi / mg)