Starszy mężczyzna amatorem… dziecięcych zabawek
Nawet 5 lat w więziennej celi może spędzić 68-letni mieszkaniec miasta, którego zatrzymali w środowy poranek kryminalni z Komisariatu Policji II w Kielcach. Jak ustalili śledczy, starszy mężczyzna od co najmniej kilku miesięcy notorycznie okradał sklepy z dziecięcych zabawek, ubrań i różnego rodzaju akcesoriów. W jego mieszkaniu policjanci ujawnili 286 artykułów, najprawdopodobniej pochodzących z kradzieży.
Od pewnego czasu do stróżów prawa z Wydziału Kryminalnego komisariatu z ul. Kołłątaja zaczęły napływać sygnały, dotyczące znikających zabawek w jednym ze sklepów na osiedlu Ślichowice. Pracujący nad sprawą śledczy, analizując skrupulatnie wszystkie sygnały ustalili, że zagadka ma podłoże kryminalne. Wykonując liczne czynności kryminalni wpadli na trop notowanego 68-latka. Mężczyzna wprawdzie w przeszłości był podejrzewany o oszustwo i znieważenie funkcjonariuszy, ale wszystko wskazywało na to, że postanowił do swojego dossier dorzucić czyny z innego paragrafu. By potwierdzić swoje ustalenia, mundurowi z Komisariatu Policji II w Kielcach w środowy poranek zapukali do mieszkania 68- latka. Mężczyzna nie krył zdziwienia wizytą stróżów prawa, ale i ci nie mogli się nadziwić, jak zobaczyli ile starszy mężczyzna miał skradzionych artykułów. Łącznie kryminalni zabezpieczyli 286 sztuk różnego rodzaju zabawek, odzieży i akcesoriów. Na jaw zatem wyszło, że 68-latek składał wizyty nie tylko w jednym sklepie i najprawdopodobniej później sprzedawał zabawki po okazyjnych cenach. Kielczanin został zatrzymany.
Śledczy z Komisariatu Policji II w Kielcach nadal ustalają, skąd 68-latek dokonywał kradzieży i szacują ostateczne straty. Z pewnością jednak zatrzymany nie uniknie procesu sądowego. Za kradzież polskie prawo przewiduje do 5 lat więzienia.
(KWP w Kielcach / kp)