Policjanci pomogli nieprzytomnemu mężczyźnie
Dzięki policjantom nie doszło do tragedii. Tym razem mundurowi pomogli nieprzytomnemu mężczyźnie, który leżał na ścieżce rowerowej z twarzą w kałuży. Policjanci przenieśli mężczyznę w bezpieczne miejsce i udzielili mu pierwszej pomocy do czasu przyjazdu karetki pogotowia.
To już kolejny raz, kiedy policjanci znaleźli się w odpowiednim miejscu i czasie. Tym razem mundurowi z Łap pomogli nieprzytomnemu mężczyźnie, który leżał wyziębiony na ścieżce rowerowej z twarzą w kałuży. W piątek, tuż po 13.00, komisarz Cezary Żyliński i aspirant sztabowy Mariusz Sobieski z Komisariatu Policji w Łapach zauważyli w rejonie Uhowa leżącego na ścieżce rowerowej nieprzytomnego mężczyznę. Twarz 65-latka znajdowała się w kałuży, a on sam był wyziębiony.
Mundurowi natychmiast przenieśli 65-latka w bezpieczne miejsce, udrożnili poszkodowanemu drogi oddechowe i monitorowali jego funkcje życiowe do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Dzięki szybkiej reakcji policjantów nie doszło do tragedii.
(KWP w Białymstoku / mg)