Nieoczekiwana zmiana miejsc
Data publikacji 10.04.2008
Policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych mężczyzn jadących ciągnikiem. W trakcie kiedy radiowóz zawracał, by zatrzymać traktor do kontroli, kierowca i jeden z pasażerów zamienili się miejscami. Żadnemu z nich jednak nie udało się uniknąć odpowiedzialności. Okazało się, że jeden z nich już pięciokrotnie miał zatrzymane prawo jazdy, właśnie za prowadzenie w stanie nietrzeźwym.
Po zawróceniu radiowozu i zatrzymaniu pojazdu okazało się, że mężczyzna w fioletowej koszuli, który wcześniej prowadził pojazd, siedzi już na jego błotniku. A traktorem kieruje inny mężczyzna. W momencie gdy policjanci zawracali mężczyźni szybko zamienili się miejscami. Funkcjonariusze szybko ustalili dlaczego tak się stało. Od całej trójki wyczuwalna była woń alkoholu.
Przeprowadzone badanie wykazało 0,3 promila u 34-latk faktycznie kierującego ciągnikiem, natomiast u pomagającego mu kolegi 0,7 promila alkoholu w organizmie. Najbardziej pijany był trzeci z mężczyzn jadących traktorem. Badanie wykazało u niego 2,7 promila alkoholu w organizmie.
Szybko wyszło też na jaw dlaczego doszło do takiej zamiany. Jak ustalili policjanci mężczyzna, który jako pierwszy kierował ciągnikiem miał już 5-krotnie zatrzymywane prawo jazdy za prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości. Obaj kierujący za swój czyn odpowiedzą przed sądem.