Usłyszał zarzut za fałszywe zawiadomienie o podłożeniu ładunku wybuchowego
Wczoraj kryminalni z komendy dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego zatrzymali mężczyznę, który telefonicznie przekazał dyżurnemu komisariatu w Ożarowie Mazowieckim, że jeden z mieszkańców gminy chce wysadzić w powietrze cały blok mieszkalny. 30-latek swoim zachowaniem wywołał niepotrzebne czynności służb odpowiedzialnych za ochronę bezpieczeństwa i porządku publicznego mające na celu uchylenie zagrożenia. Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut. Za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Został objęty policyjnym dozorem.
W połowie marca br. do dyżurnego komisariatu w Ożarowie Mazowieckim wpłynęło zgłoszenie, że jeden z mieszkańców gminy chce wysadzić w powietrze cały blok mieszkalny. Powiadomienia dokonał mężczyzna, który twierdził, że rozmawiał z tym mieszkańcem i taką informację mu przekazał. Niezwłocznie na miejsce udali się policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego oraz pirotechnicy. Tam od strażaków dowiedzieli się, że lokator, który miał grozić podłożeniem ładunku wybuchowego, objęty jest kwarantanną domową, ponieważ kilka dni wcześniej wrócił z zagranicy. Pirotechnicy ubrani w kombinezony ochronne sprawdzili budynek wraz z terenem do niego przyległym, jednak nie ujawnili ładunku wybuchowego. Nie potwierdziła się również informacja, aby 30-latek odbywał kwarantannę domową. Został zatrzymany do czasu wytrzeźwienia i wyjaśnienia jego udziału w sprawie fałszywego zawiadomienia o podłożeniu ładunku wybuchowego. Badanie alkomatem wykazało, że miał 2 promile w organizmie.
Równolegle do tych czynności trwały czynności podjęte przez kryminalnych z komendy dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego zmierzające do ustalenia osoby, która zawiadomiła o podłożeniu ładunku. Wczoraj zatrzymali mieszkańca powiatu otwockiego. Mężczyzna w momencie przekazywania informacji o ładunku wiedział, że zagrożenie nie istnieje. Pomimo to swoim zachowaniem wywołał niepotrzebne czynności służb odpowiedzialnych za ochronę bezpieczeństwa i porządku publicznego mające na celu uchylenie tego zagrożenia.
30-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut fałszywego zawiadomienia o podłożeniu ładunku wybuchowego. Za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy i objął mężczyznę policyjnym dozorem.
(KSP / kp)