Pomoc nadeszła na czas. Policjanci przekonali mężczyznę, że warto żyć
Oficer dyżurny lubińskiej komendy w niedzielne popołudnie odebrał telefon od 60-latka, który poinformował, że zamierza skończyć ze swoim życiem. Mężczyzna po przekazaniu tej informacji się rozłączył. Szybka reakcja mundurowych, zdecydowane działanie dyżurnego, a następnie umiejętnie przeprowadzona rozmowa, pozwoliły odwieźć desperata od tego dramatycznego kroku i zapobiec tragedii.
W niedzielę (12 kwietnia br.) dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubinie otrzymał zgłoszenie, z treści którego wynikało, że 60-letni mężczyzna chce popełnić samobójstwo poprzez utopienie. Funkcjonariusz wiedział, że w tej sytuacji liczy się każda minuta. Szybkie i zdecydowane działania pozwoliły na ustalenie, że desperat może przebywać w okolicach portu przy rzece Odrze w Ścinawie. Tam też natychmiast udał się patrol ścinawskich funkcjonariuszy wraz z żołnierzami WOT.
W trakcie sprawdzania terenu policjanci zauważyli mężczyznę stojącego nad rzeką. Mundurowi natychmiast udali się w jego kierunku. Jak się później okazało, funkcjonariusze w ostatniej chwili odnaleźli desperata tuż przed podjęciem przez niego próby samobójczej. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji policjantów 60-latek został uratowany i trafił pod opiekę lekarzy.
Lubińscy stróże prawa wiedzą, że kiedy w grę wchodzi życie ludzkie, trzeba działać natychmiast, bez chwili wahania. Codzienna służba i zdobywane w jej trakcie doświadczenie pozwala policjantom na szybką ocenę sytuacji, profesjonalną reakcję i skuteczną pomoc tym wszystkim, którzy jej potrzebują. Niewątpliwie, gdyby nie właściwa i szybka reakcja dyżurnego oraz błyskawiczna interwencja mundurowych, mogłoby dojść do tragedii.
(KWP we Wrocławiu / kp)