Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Upozorowali wypadek, aby zatuszować zbrodnię

Data publikacji 11.04.2008

Kryminalni z Mińska Mazowieckiego rozwiązali sprawę pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Zdarzenie miało miejsce dwa lata temu. Trzech sprawców chcąc ukryć fakt pobicia 39-letniego mężczyzny, próbowało upozorować wypadek komunikacyjny. Policjanci przerwali jednak zmowę milczenia. Wobec Pawła N., Krzysztofa B. i Przemysława S. sąd zastosował areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy.

Początek tego tragicznego zdarzenia miał miejsce ponad 2 lata temu. Niedaleko cmentarza w Dębem Wielkim, na poboczu drogi znaleziono ciało mężczyzny. Okazał się nim 39-letni mieszkaniec gminy. Ślady wskazywały początkowo, że policjanci mają do czynienia z ofiarą potrącenia przez samochód. Jednak kolejne okoliczności i badania wykluczyły tę wersję. Sprawa była skomplikowana i wymagała wielu analiz. Zajęli się tym kryminalni z mińskiej komendy.

Funkcjonariusze, jako najbardziej prawdopodobną przyjęli wersję, że mężczyzna był ofiarą pobicia. Próbowali odtworzyć ostatnie godziny jego życia oraz wszystkie okoliczności tego przestępstwa. Policjanci docierali do osób, dzięki którym zdobywali kolejne informacje. Kilka dni temu, 8 kwietnia zatrzymano trzech mężczyzn z gminy Dębe Wielkie, których podejrzewano o pobicie. Do aresztu trafili Paweł N. (27 lat), Krzysztof B. (28 lat) i Przemysław S. (22 lata). To właśnie zatrzymani mężczyźni jako ostatni spotkali 39-latka, w jednej z pobliskich miejscowości. Następnie pobili swoją ofiarą, a później przewieźli samochodem w okolice cmentarza, gdzie zostawili na poboczu, chcąc upozorować wypadek.

Po zatrzymaniu, mężczyznami zajęli się śledczy z prokuratury rejonowej w Mińsku Mazowieckim. Podejrzanym przedstawiono zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym, a sąd zastosował wobec nich areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy.

Powrót na górę strony