Zatrzymano 60-latka, który groził, że wysadzi budynek. Mieszkańcy podziękowali policjantom za sprawnie przeprowadzoną ewakuację
Policjanci zatrzymali 60-letniego mieszkańca Radomia, który najpierw zadzwonił na numer alarmowy informując, że popełni samobójstwo, a później groził, że wysadzi budynek. Był nietrzeźwy. Po akcji mieszkańcy bloku przesłali do Komendy Wojewódzkiej i Miejskiej w Radomiu podziękowania dla policjantów za sprawnie przeprowadzoną ewakuację.
W niedzielę po południu na numer alarmowy 112 zadzwonił mężczyzna przekazując informację, że ma myśli samobójcze i się powiesi. Później poinformował, że w domu posiada dwa granaty, które zdetonuje wraz z dwoma butlami gazowymi. Na miejsce natychmiast pojechały wszystkie służby. Z budynku ewakuowano mieszkańców. Mimo wielokrotnych prób nawiązania kontaktu z mężczyzną nie udało się go przekonać do otworzenia drzwi. W związku z tym, iż mężczyzna w oknie ustawił butle gazowe i podpalił firankę policjanci weszli do mieszkania przez okno. 60-latek został zatrzymany. Był nietrzeźwy. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Wyjaśnianiem sprawy zajmują się policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KMP w Radomiu. Czynności prowadzone są pod nadzorem prokuratury.
Po akcji, w której uczestniczyli policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu oraz Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Radomiu mieszkańcy bloku przesłali do obu radomskich komend podziękowania dla policjantów za sprawnie przeprowadzoną ewakuację.
Autor: Justyna Leszczyńska/RJ
Zdjęcia z zatrzymania: Szymon Wykrota/cozadzien.pl