Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci podsumowali derby Łodzi

Data publikacji 12.04.2008

Ponad 1100 funkcjonariuszy czuwało nad bezpieczeństwem podczas meczu rozegranego między drużynami ŁKS i Widzewa Łódź. W trakcie rozgrywek doszło do zamieszek na stadionie. Policjanci dwukrotnie użyli armatek wodnych. Zatrzymali 16 osób, które próbowały wejść na mecz bez biletów, a także 4, które posłużyły się sfałszowanymi biletami wstępu. Dzięki dobremu rozpoznaniu środowiska pseudokibiców mundurowi zapobiegli też tzw. "ustawce" stadionowych chuliganów.

Do zabezpieczenia imprezy wykorzystano między innymi specjalistyczny sprzęt, policję konną i psy służbowe. Policjanci zatrzymali 4 mężczyzn, którzy chcieli wejść na mecz okazując podrobione bilety wstępu. Osoby te najprawdopodobniej poniosą odpowiedzialność za posługiwanie się sfałszowanym dokumentem. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności nawet do 5 lat. Trzech następnych zatrzymanych ma na sumieniu wejście na stadion bez biletu, niepodporządkowanie się poleceniom ochrony i rzucanie niebezpiecznymi przedmiotami. Ponadto policjanci wylegitymowali 16 kolejnych sprawców wykroczeń, którzy także próbowali wejść na mecz bez biletów. Wobec tych osób zostaną skierowane wnioski o ukaranie do sądu grodzkiego.

W czasie drugiej połowy meczu doszło do zbiorowego naruszenia ładu i porządku publicznego w sektorze zajmowanym przez kibiców Widzewa. Grupa pseudokibiców próbowała sforsować ogrodzenie i wtargnąć na murawę boiska. Chuligani rzucali też kamieniami w stronę służb porządkowych i policjantów. W związku z zaistniałą sytuacją na wniosek organizatora na teren obiektu zostały wprowadzone siły policyjne. Aby przywrócić spokój funkcjonariusze dwukrotnie użyli armatki wodnej.

Policjanci zapobiegli także przyjazdowi na Derby grupy kilkudziesięciu agresywnych pseudokibiców ze Śląska – sympatyków ŁKS-u. Dzięki współpracy komend wojewódzkich Policji w Łodzi i Katowicach mundurowi wiedzieli, że kilkanaście samochodów osobowych z „uzbrojonymi” w niebezpieczne narzędzia kibicami z Tychów i Mikołowa wyjeżdża na mecz do Łodzi. Natychmiast zorganizowano posterunek blokadowy. Policjanci skontrolowali 14 samochodów i wylegitymowali ponad 60 osób. W przydrożnym rowie odnaleziono niebezpieczne narzędzia – drewniane kołki i metalowy pręt, które podróżujący pseudokibice wyrzucili z samochodów na widok policyjnej blokady. Po sprawdzeniu wszystkich osób w policyjnych bazach danych goście ze Śląska pod eskortą policji, pozbawieni chuligańskich atrybutów przybyli na stadion ŁKS-u tuż przed zakończeniem meczu.

Już w nocy policjanci z Konstantynowa Łódzkiego w lesie zauważyli 30 samochodów osobowych, w których siedzieli młodzi ludzie. Na widok radiowozów auta odjechały w pośpiechu. Jak wynika z ustaleń policjantów, w samochodach mogli przebywać pseudokibice, którzy przygotowywali się do tak zwanej „ustawki”. Wszystko wskazuje na to, że w ten sposób policjanci zapobiegli kolejnym chuligańskim wybrykom.

Powrót na górę strony