Areszt za handel narkotykami
Prawie 300 działek środków odurzających, wagę elektroniczną oraz 700 torebek foliowych do ich pakowania zabezpieczyli w jednym z mieszkań na Stegnach kryminalni z Mokotowa. Podejrzewani o handel narkotykami Anna R. i Paweł K. spędzą najbliższe trzy miesiące w areszcie.
Mokotowscy kryminalni stale rozpracowują środowisko handlarzy narkotyków. Z uzyskanych przez policjantów informacji wynikało, że jeden z dilerów wynajmuje mieszkanie przy ulicy Korsykańskiej na Stegnach. Kryminalni postanowili „przyjrzeć się” bliżej podejrzanemu mężczyźnie. Pod blokiem zauważyli samochód Pawła K. (32 lata). Mężczyzna właśnie wyjeżdżał z osiedla. Kryminalni pojechali w ślad za nim. Nieświadomy towarzystwa mundurowych, diler wpadł przy ulicy Bonifacego. Okazało się, że przyjechał zaopatrzyć w narkotyki 23-letniego Pawła P.
Widząc, co się dzieje funkcjonariusze ruszyli do akcji. Na widok policyjnych legitymacji 32-latek zaczął się nerwowo zachowywać. W trakcie przeszukania jego golfa, policjanci znaleźli marihuanę schowaną w pokrowcu siedzenia kierowcy. Na tym jednak nie koniec. Kryminalni wylegitymowali Pawła P. Po chwili okazało się, że młodzieniec ukrywał w skarpetce torebkę z marihuaną. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani.
Jeszcze tego samego dnia kryminalni udali się do mieszkania Pawła K. Policjanci wiedzieli, że w środku przebywała jego dziewczyna. Anna R. (27 lat) nie reagowała jednak na pukanie do drzwi. Kryminalni podejrzewając, że w mieszkaniu może znajdować się większa ilość narkotyków, zdecydowali się na siłowe wejście. Ich przypuszczenia potwierdziły się w stu procentach. W różnych częściach mieszkania policjanci znaleźli marihuanę, haszysz, heroinę i biały proszek, który został zabezpieczony do badań. Oprócz prawie trzystu działek narkotyków zabezpieczono także elektroniczną wagę do ich porcjowania oraz około 700 torebek foliowych tzw. dilerek.
Anna R. i Paweł K. zostali zatrzymani. Sąd zastosował wobec nich areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy.
