Groził ochroniarzowi sklepu, kiedy ten zwrócił mu uwagę na brak maseczki ochronnej
Policjanci z Zabierzowa zatrzymali 45-latka z Krakowa, który groził ochroniarzowi kiedy ten zwrócił mu uwagę na przebywanie w sklepie bez wymaganej maski ochronnej. Mężczyzna był agresywny też w stosunku do mundurowych, znieważył ich i zmuszał do zaniechania czynności służbowych. Dodatkowo, jak się okazało, w domu miał około 50 sztuk broni czarno prochowej. Agresor usłyszał 3 zarzuty.
W ubiegły piątek, 24 kwietnia br., w godzinach popołudniowych, dyżurny Komisariatu Policji w Zabierzowie został powiadomiony o sytuacji z agresywnym klientem, do której doszło w jednym ze sklepów w gminie Zabierzów. Z relacji zawiadamiającego wynikało, że mężczyzna w kowbojskim kapeluszu wszedł do sklepu bez wymaganej maseczki ochronnej. Kiedy ochroniarz zwrócił mu uwagę na konieczność zasłonięcia ust i nosa, a także włożenia rękawic ochronnych, zgodnie z obowiązującymi przepisami, mężczyzna zareagował bardzo agresywnie, krzyczał, używając przy tym obraźliwych słów, po czym odsunął na bok kurtkę, pokazując przypiętą do pasa kaburę z przedmiotem przypominającym broń palną. Z kolei na drugim boku miał pokrowiec prawdopodobnie z nożem wewnątrz. Gdy ochroniarz przywołał agresora do zachowania zgodnego z prawem, to on ponowił swoje zachowanie, pokazując kaburę. Wtedy ochroniarz wezwał Policję jednak „kowboj” po zrobieniu zakupów zdołał już wyjść ze sklepu.
Ochroniarz przekazał policjantom wszystkie niezbędne informacje na temat sprawcy, a także pokazał nagranie z monitoringu sklepowego, co pozwoliło na szybkie zidentyfikowanie agresora i ustalenie jego danych personalnych. Jak się okazało, był nim 45-latek z Krakowa. Jeszcze tego samego dnia policjanci pojechali do miejsca jego zamieszkania. Na widok mundurowych mężczyzna stał się zdenerwowany, pobudzony i agresywny. Wyzywał policjantów i im groził. Policjanci znaleźli u niego kaburę z bronią oraz 30-centymetrowy nóż, które prawdopodobnie miał przy sobie podczas zdarzenia. Ponadto mężczyzna posiadał w domu lufę armatnią, około 50 sztuk broni czarno prochowej różnych marek oraz 20 sztuk amunicji. Biegły zakwestionował legalność 6 sztuk broni, lufy i amunicji, wobec czego przedmioty te zostały zabezpieczone do dalszych badań.
Agresor trafił do policyjnej celi. Kolejnego dnia usłyszał trzy zarzuty: kierowania gróźb w stosunku do ochroniarza w celu zmuszenia go do zaniechania swoich obowiązków, kierowania gróźb pozbawienia życia w stosunku do funkcjonariuszy w celu zmuszenia ich do zaniechania wykonania czynności służbowych oraz znieważenia policjantów. Wobec 45-latka zastosowano dozór policyjny. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 2 lat więzienia.
(KWP w Krakowie/js)