Policjanci apelują. Uwaga na oszustów - sprzedają fałszywe złoto
Policjanci przypominają. Bądźmy ostrożni w kontaktach z obcymi i pamiętajmy o tym, że oszuści, chcąc się wzbogacić, bez skrupułów wykorzystują łatwowierność i chęć pomocy innym. Przekonał się o tym jeden z mieszkańców powiatu kwidzyńskiego, który zaufał obcokrajowcom i kupił od nich, jak sądził, złotą biżuterię.
Policjanci z Kwidzyna pracują nad wyjaśnieniem sprawy oszustwa. Z zebranego przez mundurowych materiału wynika, że mieszkaniec powiatu kwidzyńskiego jadąc od strony Gardei w kierunku Kwidzyna, na ulicy Miłosnej zauważył stojącego przy drodze vw passata kombi B5 na zagranicznych numerach rejestracyjnych oraz mężczyznę dającego znaki do zatrzymania się przejeżdżającym kierowcom. W zaparkowanym samochodzie był jeszcze jeden mężczyzna. Sądząc, że potrzebują pomocy, zatrzymał się. Nieznajomy najpierw po angielsku zaczął wyjaśniać, co się stało, a potem łamaną polszczyzną poinformował kierowcę, że zabrakło im paliwa i potrzebują polskich pieniędzy, aby zatankować samochód. W zamian za pomoc finansową zaoferował mu po bardzo atrakcyjnej cenie zakup drogocennej złotej biżuterii, którą miał na sobie a żeby uwiarygodnić prawdziwość złota, obcokrajowiec pokazał pokrzywdzonemu wybitą na niej próbę.
Mieszkaniec powiatu kwidzyńskiego, kierując się chęcią pomocy oraz zrobieniem przy okazji korzystnego interesu, kupił dwa sygnety, łańcuszek i bransoletkę. Po transakcji ogarnęły go jednak wątpliwości. Poszedł do lombardu, by sprawdzić próbę i realną cenę zakupionej biżuterii. Okazało się, że to, co kupił, nie było złotem, a wartość jest znikoma. Pokrzywdzony 37-latek natychmiast zgłosił oszustwo Policji, która teraz poszukuje sprawców oszustwa.
Przypominamy ! Oszuści działają w ten sposób od lat. Schemat działania jest praktycznie za każdym razem taki sam, tłumaczą, że potrzebują gotówki na paliwo, lekarza, mandat itp. W zamian oferują wyroby jubilerskie, które zamiast ze złota są zrobione z tombaku, czyli przypominającego ten szlachetny kruszec stopu miedzi z cynkiem.
Przestrzegamy wszystkich, aby nie dali się naciągnąć w ten sposób. Jeżeli nie mamy pewności, nie zatrzymujmy się i nie podjeżdżajmy do podejrzanych osób. Nie wysiadajmy z auta i nie otwierajmy drzwi. Jeżeli już zdecydujemy się zatrzymać, otwórzmy okno w miarę wąsko, bo nie wiemy, kto stoi na poboczu i czego chce. Zachowajmy maksimum bezpieczeństwa. O każdej próbie oszustwa najlepiej powiadomić najbliższy komisariat policji. Bądźmy rozsądni i czujni, bo tzw. szybkie transakcje to zazwyczaj szybka strata pieniędzy.