Nietrzeźwy kierowca zasnął za kierownicą, czekając na jedzenie wydawane na wynos
O tym, że policjantem się jest przez całą dobę, wie każdy, kto decyduje się na wstąpienie w szeregi Policji. Mundurowi wielokrotnie w czasie wolnym od służby podejmują działania wobec osób łamiących prawo, m.in. wobec nietrzeźwych kierowców. Policjant z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu udaremnił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy.
Do zdarzenia doszło 12 maja br. po godz. 21.00, przed jedną z restauracji w Olkuszu prowadzącą sprzedaż jedzenia drive-through. W kolejce do restauracji stał sznur samochodów, który przesuwał się powoli w stronę okienka, gdzie obsługiwano klientów. Kiedy cześć samochodów odjechała, na drodze pozostał opel vectra. Samochód miał zapalony silnik i włączone światła. Auto stało w miejscu. Inni kierowcy zaczęli się niecierpliwić, bo samochód utrudniał im przejazd. W kolejce oczekiwał funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu. Policjant postanowił sprawdzić, co jest powodem takiego zachowania kierowcy i czy nie potrzebuje on pomocy. Kiedy podszedł do opla, wraz z nim podeszła kobieta, która również się zainteresowała sytuacją. Była to funkcjonariuszka Żandarmerii Wojskowej w Krakowie. Okno samochodu było otwarte a w aucie, kierowca spał za kierownicą. Funkcjonariusz musiał nim kilkakrotnie potrząsnąć, by ten w końcu się przebudził. Policjant najpierw zapytał mężczyznę, czy wszystko w porządku i czy nie potrzebuje pomocy, wtedy też poczuł od kierowcy silną woń alkoholu. Mężczyzna przyznał się, że jest pijany. Funkcjonariusz za zgodą kierowcy przejechał samochodem w miejsce, by nie blokować przejazdu innym pojazdom. O zdarzeniu powiadomił dyżurnego olkuskiej komendy, który na miejsce skierował policyjny patrol. Badanie wykazało, że 39-letni olkuszanin ma 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie posiadał również uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym.
(KWP w Krakowie / kp)